Fot. Patryk Ogorzałek / Rzeszów News. Na zdjęciu rzeszowski e-bilet

Znów problem z płatnościami za przejazdy miejskimi autobusami w Rzeszowie. Tym razem chodzi o transakcje przez internet. Wyjście z domu jest konieczne. 

Epidemia koronawirusa zamknęła dla petentów urzędy, w tym takie miejsca jak np. Punkty Obsługi Podróżnego, w których pasażerowie autobusów mogą kupować bilety i doładowywać Rzeszowską Kartę Miejską. Większość rzeczy, chcąc nie chcąc, musimy załatwiać on-line. 

Tak jest choćby z zakupem biletu okresowego, który zapisywany jest na RKM oraz doładowaniem e-portmonetki (od 10 zł). E-kartę możemy zasilić albo przy pomocy biletomatów przy przystankach autobusowych albo korzystając ze sklepu internetowego E-Bilet.  

Z tej drugiej opcji skorzystała Katarzyna, Czytelniczka Rzeszów News. Zazwyczaj kupuje ona bilet okresowy, ale w związku z epidemią i zmniejszoną ilością dni, w których musi być fizycznie w pracy, zdecydowała się na doładowanie e-portmonetki kwotą 24 zł na zakup biletów jednoprzejazdowych. Po opłaceniu RKM są o 20 groszy tańsze niż te papierowe.

Transakcję w sklepie internetowym Katarzyna zrealizowała 30 marca. Z zapisanych na RKM pieniędzy chciała skorzystać 11 kwietnia. Okazało się, że jednak, że po przyłożeniu e-karty do kasownika, by pobrał pieniądze, nie było na niej ani grosza. 

„Pieniądze przepadły. Kwota duża nie była, ale nie o to chodzi. Jesteśmy w wyjątkowej sytuacji i takie działania są nie na miejscu” – pisze Katarzyna. „Żeby było śmieszniej, to dzwoniłam do ZTM, żeby sprawę wyjaśnić telefonicznie. Pan, który odebrał, słowem NIC nie powiedział, jakie to zasady mają” – dodaje. 

Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie zapewnia, że pieniądze na RKM nie przepadają. One nadal są w systemie, tylko trzeba je odblokować.
 
– Pieniądze, którymi doładowujemy RKM przez internet, po 60 minutach od zaakceptowania transakcji trafiają na tzw. białą listę. To oznacza, że są one w biletomatach i kasownikach przez kolejne 7 dni – tłumaczy Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego Urzędu Miasta w Rzeszowie.
 
W tym czasie e-kartę musimy włożyć do biletomatu lub kasownika (w szczelinę na dole urządzenia, a nie przyłożyć do urządzenia) i wybrać opcję „Zapisz bilet”. Wówczas pieniądze trafiają na RKM i można z nich korzystać.
 
Jeśli nie przeniesiemy pieniędzy na RKM w ciągu 7 dni, to wypadają one z systemu, ale to nie oznacza, jak zapewniają urzędnicy, że pieniądze tracimy bezpowrotnie. W takich sytuacjach należy skontaktować się z ZTM, tel. 17 86 60 333. ZTM pieniądze z powrotem wpuści na tzw. białą listę.
 
Gdy to się stanie wówczas mamy dodatkowe 7 dni na zapisanie pieniędzy na RKM w kasowniku lub biletomacie. Dlaczego wykonanie takiej operacji jest niezbędne? – Urządzenia mają ograniczoną pojemność i możliwości. Niekasowanie pewnych rzeczy spowodowałoby ich zapchanie i wówczas nie działałoby nic – twierdzi Siwak-Krzywonos. 
 
ZTM informuje, że pieniądze niezapisane na e-karcie blokują możliwość dokonania kolejnej transakcji w sklepie internetowym E-Bilet.
 
(jg)
 
redakcja@rzeszow-news.pl 
Reklama