Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Reklama

Jest szwedzka Uppsala, teraz jest dziesięć ukraińskich miast. Mają one wzmocnić aspiracje Rzeszowa w byciu Europejską Stolicy Kultury w 2029 roku. 

O tym, że Uppsala ma pomóc Rzeszowowi w zdobyciu tego prestiżowego tytułu, przyznawanego przez Komisję Europejską, pisaliśmy we wtorek, 25 lipca.

W środę (26 lipca) ratusz poinformował, że do Uppsali dołączyło 10 ukraińskich miast:  Lwów, Truskawiec, Konotop, Trostianiec, Tarnopol, Równe, Łuck, Czernihów, Iwano-Frankowsk i Użgorod. Sześć z nich to miasta partnerskie Rzeszowa.

Wsparcie ukraińskich miast, szczególnie Lwowa, nie jest przypadkowe. Mimo iż Ukraina nie jest jeszcze w Unii Europejskiej, na mocy specjalnej decyzji, Lwów jest brany pod uwagę jako Europejska Stolica Kultury w 2026 roku.

Rzeszów z ukraińskimi miastami ma realizować wspólne projekty. Okoliczności są dość oczywiste. – Staliśmy się domem dla tysięcy uchodźców wojennych – mówi prezydent Konrad Fijołek, który z merem Lwowa Andrijem Sadowym podpisał deklarację współpracy. 

Ta obejmie wizyty twórców kultury i organizatorów wydarzeń, udostępnianie i wystawiennictwo eksponatów instytucji kultury oraz ich partnerów, prezentację działalności artystów, stworzenie programu rezydencyjnego dla artystów i promocję tego, co oni robią.

Jednym z pomysłów Rzeszowa jest wspólna prezentacja dzieł z Kolekcji Dąmbskich. Jej część jest w rzeszowskim Muzeum Okręgowym, druga w Lwowskiej Galerii Sztuki. Rzeszów i Lwów mają się też szczególnie wspierać w zakresie architektury zabytków i edukacji. 

– Chcemy inicjować i realizować wspólne programy edukacyjne, warsztaty, prowadzić konferencje, które umożliwią rozwijanie wiedzy i umiejętności twórców i badaczy kultury – tłumaczy Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prezydenta Rzeszowa. 

Trzecim polem współpracy Rzeszowa z ukraińskimi miastami ma być turystyka.

Zdjęcie: Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa

oprac. (ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama