O miesiąc przesunięto termin składania ofert na wykonawcę budowy Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego w Rzeszowie.
Wizualizacje: materiały Urzędu Miasta Rzeszowa
Plan przewidywał, że w drugim przetargu na budowę PCL oferty zostaną otwarte 10 lipca. Już wiadomo, że tak się nie stanie. – Termin wydłużyliśmy do 11 sierpnia. Zrobiliśmy to na prośbę firm, które wcześniej nie interesowały się przetargiem. Firmy te potrzebują czas na przygotowanie swoich ofert – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Miasto poszło na rękę tym firmom, bo chce mieć jak najwięcej ofert. – To może spowodować, że będą one korzystniejsze – słyszymy w ratuszu.
Do pierwszego przetargu na budowę PCL, który ogłoszono pod koniec 2022 roku, zgłosiła się tylko jedna firma – skierniewicki Mirbud. Złożyła jednak zaporową ofertę na kwotę ponad 232 mln zł. Miasto na inwestycję zaplanowało 120 mln zł, przy wsparciu pieniędzy z Ministerstwa Sportu (60 mln zł) i samorządu wojewódzkiego (30 mln zł).
Przetarg unieważniono 11 maja, kilka tygodni później ogłoszono drugi. Podobnie jak przy pierwszym podejściu, do miasta składane są liczne pytania od firm, które są zainteresowane budową PCL. Obecnie jest ok. 150 pytań, były też dwie skargi do Krajowej Izby Odwoławczej. Miasto je uwzględniło.
PCL ma powstać na bazie stadionu Resovii. Obiekt przy ul. Wyspiańskiego ma zostać wyburzony. Nowy ma służyć lekkoatletom i piłkarzom. PCL ma być wybudowane do października 2026 r. Oprócz 400-metrowej bieżni, będą też skocznie do skoku w dal, wzwyż, o tyczce i 150-metrowa kryta bieżnia. Trybuny mają pomieścić ok. 8000 widzów.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl