Dwa kolejne transporty elementów gigantycznej maszyny do drążenia tunelu na S19

W piątek, z 2 na 3 grudnia, rozpocznie się transport kolejnych elementów maszyny TBM, która wydrąży tunel na S19. Trzeci i ostatni konwój zaplanowano na styczeń.

– Jeden transport się zakończył, za chwilę rusza kolejny – mówi Joanna Rarus z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie.

Jeszcze dwa transporty

Drugi konwój będzie wyglądał niemal identycznie jak pierwszy. Wyruszy z Opola, w nocy z 2 na 3 grudnia. Na platformę, którą z przodu ciągnie, a z tyłu pcha ciągnik balastowy, zostanie zamontowany największy element tego transportu, czyli napęd główny maszyny. Waży około 240 ton i jest niewiele węższy niż sama tarcza.  

Trasa przejazdu i utrudnienia będą podobne jak przy pierwszym transporcie, który zakończył się we wtorek, 29 listopada, nad ranem. 

Trzeci konwój, składający się z czterech zestawów, wyruszy w drogę w styczniu 2023 roku. Będzie wiózł znacznie mniejsze części maszyny TBM. Nie będzie już generował utrudnień w ruchu i zostanie podzielony na dwie noce. 

Montaż wszystkich części zajmie około trzech miesięcy. Drążenie ponad 2-kilometrowego tunelu na trasie S19 Rzeszów Południe – Babica rozpocznie się wiosną 2023 roku.

Pierwszy konwój dotarł do celu

Tarcza skrawająca maszyny TBM została rozładowana z platformy we wtorek (29 listopada) przed południem. 220-tonowego kolosa podniósł olbrzymi dźwig. 

Gdy już wszystkie części maszyny będą na placu budowy, Mostostal Warszawa, czyli główny wykonawca tunelu na S19, wyremontuje 250-metrowy odcinek ul. 9. Dywizji Piechoty. Żeby wielki „kret” zmieścił się pod wiaduktem kolejowym, trzeba było ściągnąć ok. 36 cm asfaltu i podbudowy pod drogę. Remont odbędzie się na koszt głównego wykonawcy inwestycji.

(la)

redakcja@rzeszow-news.pl   

Reklama