Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie

Oszuści cały czas szukają nowych pomysłów lub modyfikują dotychczas wykorzystywane, aby skutecznie wyłudzać pieniądze. W poniedziałek przekonało się o tym dwoje mieszkańców Rzeszowa. 

W poniedziałek w Rzeszowie przestępcy, podając się za policjantów, wyłudzili pieniądze od 80-letniego mężczyzny i 61-letniej kobiety. Oszuści działali według znanego schematu. Na telefony stacjonarne pokrzywdzonych zadzwonił nieznany mężczyzna.

– Podając się za policjantów i prokuratora, poinformowali rozmówców, że rozpracowują szajkę oszustów, którzy dysponując numerami kont i danymi klientów banków i wybierają z nich pieniądze lub zaciągają kredyty – relacjonuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 

Dla powodzenia akcji konieczne było wybranie pieniędzy z konta i przekazanie ich rzekomym policjantom. Mężczyzna i kobieta pojechali do banku wybrać pieniądze. Informacje, jak przekazać gotówkę, oszuści przekazywali, dzwoniąc na telefony komórkowe mieszkańców Rzeszowa. 

Mężczyzna oddał pieniądze nieznanej kobiecie, która przyszła do jego mieszkania. Natomiast oszukana kobieta zostawiła gotówkę w miejscu wskazanym przez oszustów. Podczas całego zdarzenia ich telefony były blokowane przez połączenie z oszustami. Dopiero po pewnym czasie pokrzywdzeni zorientowali się, że zostali oszukani i powiadomili policjantów.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Policjanci apelują: jeśli ktoś podając się przez telefon za policjanta, żąda przekazania pieniędzy, wybrania gotówki z banku – zakończ rozmowę telefoniczną! Poinformuj o podejrzanym telefonie kogoś bliskiego oraz policję.

Policjanci, prokuratorzy nigdy nie rozmawiają o prowadzonych przez siebie sprawach przez telefon! Nigdy nie proszą o wypłacanie i przekazywanie jakichkolwiek pieniędzy. 

Funkcjonariusze przypominają, aby nigdy nie przekazywać pieniędzy nieznanym osobom, niezależnie od okoliczności, jakie przedstawiają. Należy się skutecznie rozłączyć i zadzwonić pod nr 112. Pamiętajmy, że dzwoniąc pod numer alarmowy połączymy się z centrum powiadamiania ratunkowego, a nie bezpośrednio z policją.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama