– Zostali sami z upokarzającymi pensjami i aktem rozpaczy i bezsilności jakim jest strajk – uważają organizatorzy drugiego już protestu solidarnościowego z nauczycielami, który odbędzie się w najbliższą sobotę (13 kwietnia) w Rzeszowie.
Pierwszy protest odbył się w poniedziałek, 8 kwietnia, gdy rozpoczął się strajk w polskich szkołach. Nauczyciele domagają się wyższego wynagrodzenia. Poniedziałkowy protest solidarnościowy przed I Liceum Ogólnokształcącym przy ul. 3 Maja zorganizowali podkarpaccy działacze Razem. Drugi odbędzie się także przed I LO w sobotę o godz. 14:00.
W organizację protestu pod hasłem „Jesteśmy z nauczycielami” włączył się m.in. Kuba Karyś, lider Komitetu Obrony Demokracji na Podkarpaciu.
– Jestem ojcem dwóch nastolatków – chciałbym, żeby uczyli i wychowywali ich ludzie, których zawodowe spełnienie, to nie tylko satysfakcja i wdzięczność rodziców i dzieci, ale także godne wynagrodzenie, a co za tym idzie mniej prywatnych trosk i spokojny sen bez strachu przed jutrem – mówi Kuba Karyś.
Na Facebooku w zapowiedzi sobotniego protestu czytamy: „Pokażmy moc solidarności. Są takie chwile, kiedy potrzebujemy wsparcia, kiedy potrzebujemy solidarności, kiedy potrzebujemy poczucia wspólnoty. Są takie chwile – i doświadczył tego każdy z nas. Dzisiaj potrzebują tego nauczyciele”.
„Zostali sami z upokarzającymi pensjami i aktem rozpaczy i bezsilności jakim jest strajk. Pokażmy, że nie zostali sami. Stańmy wspólnie w geście solidarności. My Obywatele – Nauczyciele, Rodzice, Uczniowie. Stańmy wspólnie, by pokazać, że nikt w Polsce nie pozostanie sam, kiedy jest poniżany, wykorzystywany i bezbronny” – informują organizatorzy.
„Stańmy wspólnie, bo tylko razem mamy szansę na prawe i sprawiedliwe państwo. Solidarność to ważna rzecz – pokażmy ją – w tym nasza siła! Być może i my, będziemy kiedyś takiej solidarności potrzebować” – dodają organizatorzy.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl