Zdjęcie: Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

Do 2023 roku ma powstać w Rzeszowie przy ulicach Wyspiańskiego i Witosa kryte lodowisko. Miasto szuka wykonawcy projektu. 

Od 2016 roku, czyli od momentu, gdy wyburzono lodowisko przy ul. Wyspiańskiego, mówi się w Rzeszowie o budowie krytej ślizgawki. Ta początkowo miała powstać w centrum Res-Vita. Z inwestycji jednak nic nie wyszło, działki przy ul. Wyspiańskiego wróciły do miasta. 

Sam ratusz nowe kryte lodowisko niekoniecznie widział w miejscu starego. Przez kilka lat mówiło się, że ślizgawka ma powstać na osiedlu Drabinianka, na działkach w obrębie ulic Granicznej i Zielonej. Dziś już wiemy, że ta lokalizacja odpada całkowicie. Miasto zdecydowało się ten teren oddać pod budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego.

Według najnowszej koncepcji, lodowisko ma powstać w tym samym miejscu, gdzie było lodowisko Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. 

Urzędnicy raz jeszcze muszą przygotować nową dokumentację krytego lodowiska w nowym miejscu. – Będzie to trwało około rok. Jeśli znajdą się pieniądze w budżecie, to w przyszłym roku będziemy chcieli ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy. Sama budowa obiektu trwać będzie dwa lata – mówi Agnieszka Siwak-Krzywnos z Urzędu Miasta Rzeszowa. 

Według planów ratusza kryte lodowisko ma być dwukondygnacyjnym budynkiem z parkingiem podziemnym (160 miejsc) i widownią na 400 miejsc. W budynku mają znajdować się także szatnie, gabinety odnowy biologicznej, siłownia, kawiarnie, biura i sale konferencyjne.

Lodowisko ma być też areną międzynarodowych zawodów hokejowych o najwyższej randze. Obiekt ma być wielofunkcyjny – w zimie lodowisko, na wiosnę i lato ma funkcjonować jako boisko sportowe. Szacunkowy koszt inwestycji to 30 mln zł. 

(jg)

Zdjęcie: Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama