Ponad promil alkoholu w organizmie miał 44-letni kierowca mazdy, sprawca kolizji drogowej w Przemyślu. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany przez policję.
Do zdarzenia doszło wczoraj (17 lutego) około godz. 15:00 na ulicy Piłsudskiego. Kobieta, kierująca osobową hondą, chcą zawrócić w kierunku Krasiczyna, prawidłowo zatrzymała się na prawym pasie jezdni i czekała na możliwość kontynuowana podróży.
Z nieustalonych przyczyn w auto kobiety uderzyła osobowa mazda, której kierowca natychmiast odjechał z miejsca zdarzenia.
Jak ustalili policjanci, w trakcie kolizji z mazdy odpadła tablica rejestracyjna. Po kilku minutach funkcjonariusze znali już dane właściciela samochodu i pojechali do jego domu. Okazało się, że 44-letni kierowca postanowił swój samochód zostawić w garażu znajomego.
Mężczyzna został zatrzymany i poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. 44-latek ponad promil alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Za jazdę po pijanemu grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
redakcja@rzeszow-news.pl