Fot. materiały prasowe, na zdjęciu: Łukasz Korta, dyrygent
Reklama

W piątkowym (20 stycznia) koncercie w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie zabrzmią utwory Straussa i Gershwina. Jako solista wystąpi pianista Michał Gozdek. Filharmoników poprowadzi dyrygent Łukasz Korta. Początek o godz. 19:00.

Doskonale ułożony program na karnawałowy czas: mistrz wiedeńskiego walca Johann Strauss w połączeniu z George’m Gershwinem, kompozytorem, który połączył dwa odrębne dotychczas światy – klasyki i jazzu.

W wykonaniu orkiestry usłyszymy uwerturę do operetki „Zemsta nietoperza” J. Straussa, zabrzmi też „Błękitna rapsodia” i „Amerykanin w Paryżu” G. Gerwshwina. 

Jeden z amerykańskich dziennikarzy, zachwycony Zemstą nietoperza, napisał w „New York Timesie”: „Uwertura już sama wystarczyłaby za całe dzieło, co świadczy o absolutnym kunszcie kompozytora. Jako manifest zamiłowania do wina, kobiet i śpiewu (zauważmy, że jest to jeden z najbardziej znanych walców Straussa) wraz z bogactwem cudownie
kołyszącej muzyki stanowi kwintesencję Wiednia połowy XIX wieku”.

Już od lat dwudziestych ubiegłego wieku, czyli od czasu, kiedy George Gershwin skomponował Błękitną rapsodię, muzyka klasyczna i jazz przenikają się nawzajem, inspirują i przyciągają. Błękitna rapsodia powstała na zamówienie Paula Whitemana, szefa jazzbandu.

No i właśnie – problem z przypisaniem stylistycznym utworu zaczyna się już w chwili złożenia zamówienia. Whiteman, reklamujący się jako „król jazzu”, prowadził bowiem zespół białych muzyków, którzy wykonywali starannie zaaranżowane kompozycje z nut i nie improwizowali.

Dla wielu wyklucza to ich związek z jazzem. Kompozytor twierdził zaś, że inspiracją dla niego był… stukot kół pociągu. „Całą Rapsodię, od początku do końca, usłyszałem podczas podróży” – wspominał. Prawykonanie w roku 1924, z Gershwinem przy fortepianie, przyniosło twórcy utworu i zespołowi Whitemana wielki sukces u publiczności.

Amerykanin w Paryżu zachwyca sposobem ukazania przechadzającego się paryskimi ulicami Amerykanina, w którego otoczeniu słychać od czasu do czasu odgłosy samochodowych klaksonów (w partyturze uwzględnione zostały cztery klaksony).

Skomponowany w 1928 roku w Paryżu utwór nazwany został przez kompozytora „rapsodycznym baletem” i uznany przez niego za najbardziej modernistyczną kompozycję, jaką udało mu się napisać. Gershwin twierdził: „Każdy słuchacz może odczytać w tej muzyce to, co podsuwa mu jego wyobraźnia”.

Michał Gozdek, solista koncertu

Michał Gozdek jest absolwentem Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Ukończył studia w czterech specjalnościach: fortepianu klasycznego w klasie prof. Wiesławy Skrzypek-Ronowskiej, dyrygentury symfonicznej w klasie prof. Wojciecha Michniewskiego, dyrygentury chóralnej w klasie prof. Mariusza Kończala, a także prowadzenia zespołów jazzowych i muzyki rozrywkowej w klasie prof. Andrzeja Zubka.

Jego działalność artystyczna dotyczy wielu rodzajów muzyki, spośród których na pierwszy plan wysuwają się jazz oraz muzyka klasyczna. Na polu jazzu realizuje się m.in. w roli lidera formacji Michał Gozdek Trio. W marcu 2021 roku ukazała się pierwsza płyta Let’s do it.

Na krążku zarejestrowane zostały wyłącznie autorskie kompozycje lidera. Michał Gozdek współpracuje również na stałe z saksofonistą Szymonem Łukowskim oraz zespołami Alan Balcerowski Quintet oraz Eljazz Big Band.

Występował z wieloma uznanymi postaciami polskiej sceny jazzowej. Pianista nie stroni także od repertuaru klasycznego, który obejmuje utwory solowe oraz kilkanaście koncertów bądź innych kompozycji na fortepian z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej.

Sztandarową pozycją pianisty pozostaje Błękitna rapsodia Gershwina, którą z racji swych zainteresowań jazzowych wykonywał do tej pory najczęściej. Michał Gozdek od dwóch lat jest dyrygentem i założycielem Żeńskiego Zespołu Wokalnego „Re-kontra”. Występują wspólnie wykonując literaturę chóralną a cappella, w tym także własne kompozycje.

Michał Gozdek koncertował w kraju i za granicą, m.in.: w Hiszpanii, Słowenii, Francji, Wielkiej Brytanii, na Litwie, w Szwajcarii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Korei Południowej oraz Japonii.

Fot. materiały prasowe, na zdjęciu Michał Gozdek, pianista

Orkiestra pod batutą Łukasza Korty

Łukasz Korta to oboista i dyrygent, absolwent Krakowskiej Akademii Muzycznej w klasie oboju prof. Jerzego Kotyczki. Jako oboista współpracował z wieloma zespołam orkiestrowymi w Polsce i za granicą: z Zuryską Orkiestrą Symfoniczną, Operą Kameralną w Bernie, Operą w Konstancji, Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej, Radiową Orkiestrą Symfoniczną w Krakowie. Współpracował również z wieloma orkiestrami kameralnymi, a także gościnnie z Amsterdamską Orkiestrą Festiwalową.

Koncertował pod batutą Antoniego Wita, Jamesa Levine’a, Helmutha Rillinga, Krzysztofa Pendereckiego. Wielokrotnie występował jako solista, wykonując koncerty obojowe Bacha, Vivaldiego, Albinoniego, Mozarta, R. Straussa.

Jest absolwentem studiów dyrygenckich Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy pod kierunkiem dr hab. Piotra Sułkowskiego. Kilkukrotnie prowadził Orkiestrę Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie, wykonując między innymi symfonie Beethovena.

Współpracował z Orkiestrą Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, Orkiestrą Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica w Słupsku, Orkiestrą Filharmonii Kaliskiej, a także z orkiestrami kameralnymi we Francji i Szwajcarii.

Orkiestrę Filharmonii Podkarpackiej po raz pierwszy poprowadził w 2021 roku, wykonując wraz z nią utwory klasyków wiedeńskich. Od 2017 roku współpracuje jako asystent z Maestro Antonim Witem uczestnicząc w przygotowaniu wielu koncertów z wiodącymi polskimi orkiestrami.

Na piątkowy koncert są jeszcze tylko trzy wolne miejsca. Bilety w cenie 30 zł można kupić w kasie filharmonii.

(la)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama