Grzegorz Braun, co już wiadomo od dawna, otworzy rzeszowską listę Konfederacji w wyborach parlamentarnych. Listę przemyską – Andrzej Zapałowski.
Choć daty jesiennych wyborów parlamentarnych jeszcze nie znamy (najbardziej prawdopodobny scenariusz to 15 października), to Konfederacja, która jest na fali sondażowej, podaje już liderów swoich list.
Konfederację tworzą trzy główne frakcje: Korona Polski Grzegorza Brauna, Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena i Ruch Narodowy Krzysztofa Bosaka.
Choć przy głównym stole negocjacyjnym w centrali Konfederacji Braun jest spychany (pierwsze skrzypce przy układaniu list grają Mentzen i Bosak), to swoim ludziom na Podkarpaciu zapewnia atrakcyjne miejsca.
Przede wszystkim sobie. Braun, podobnie jak 4 lata temu, będzie liderem rzeszowsko-tarnobrzeskiej listy (okręg nr 23). To wiadomo od kwietnia. W 2019 r. Braun miał najlepszy wynik spośród wszystkich kandydatów Konfederacji – zdobył ponad 31 tys. głosów.
Połuboczek vs. Buczek
Strategia Konfederacji zakłada, że każda z frakcji będzie miała równą liczbę swoich kandydatów. W okręgu nr 23 da się to zrobić, bo lista może liczyć 30 kandydatów. W okręgu przemysko-krośnieńskim (nr 22) już nie – tam na liście mogą być 22 osoby.
Z drugiego miejsca rzeszowskiej listy Konfederacji wystartuje Tomasz Buczek, lider Ruchu Narodowego na Podkarpaciu. Buczek „zasłynął” w marcu br., gdy w podrzeszowskiej Jasionce obrzucił jajkami ówczesnego ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka.
Pierwszą trójkę w okręgu nr 23 zamyka Michał Połuboczek. To biznesmen z Warszawy, który prowadzi interesy w branży fotowoltaicznej. Połuboczek, reprezentant Nowej Nadziei, jak dowiadujemy się w źródłach w Konfederacji, ma być być mocno widoczny w kampanii.
– To on jest głównym zagrożeniem dla Buczka, bo sam Braun mandat posła ma raczej w kieszeni – prorokują w Konfederacji. Michał Połuboczek w przeszłości był jednym z warszawskich liderów stowarzyszenia Republikanie Przemysława Wiplera.
Pikuła wygryzła Ćwiękę
Konfederacja liczy, że w okręgu rzeszowskim, gdzie do zdobycia jest 15 mandatów poselskich, zgarnie trzy. Buczek może go nie uzyskać, bo Grzegorz Braun będzie mocno promował swoją bliską współpracowniczkę – Karolinę Pikułę.
Pikuła będzie miała na liście ostatnie, 30 miejsce, a to tzw. miejsce biorące. Pikuła wygryzła z fotela lidera Korony Polskiej w Rzeszowie Jacka Ćwiękę, który jeszcze do niedawna kierował rzeszowskim strukturami partii Grzegorza Brauna.
– Struktury Korony Polskiej w Rzeszowie nie chciały na liście Pikuły, jest konfliktowa, słaba merytorycznie. Braun jednak dopiął swego. W kampanii będzie grał na jej konto – słyszymy w Konfederacji.
Karolina Pikuła stoi także na czele stowarzyszenia „Wolne Podkarpacie”, znanego z organizowania manifestacji antyszczepionkowych i antyimigranckich. Pikuła pochodzi z Krosna, od lat mieszka w Rzeszowie. Ma męża w Danii, zawodowo nie pracuje.
Nieoficjalnie wiemy, że na liście rzeszowskiej Konfederacji z ramienia Korony Polskiej będzie także Wiesław Walat, to były wiceprezydent Rzeszowa w latach 1999-2002, gdy miastem rządził Andrzej Szlachta, obecny poseł PiS. Walat od lat kręci się przy Konfederacji.
W wyborach, co może wielu zaskakiwać, ma nie startować Andrzej Szlęzak, radny sejmiku podkarpackiego. Szlęzak w ubiegłym roku zbratał się z ludźmi Janusza Korwina-Mikkego. – Obraził się, że nie jest w pierwszej trójce – dowiadujemy się w naszych źródłach.
Szlęzakowi proponowano, by Konfederację reprezentował w wyborach do Senatu w okręgu nr 54. Jak na razie, nie zgodził się. W senackim okręgu nr 56, który obejmuje Rzeszów oraz powiaty: rzeszowski i łańcucki ma startować Krzysztof Mazur, ekonomista i były szef rzeszowskiego Kongresu Nowej Prawicy.
Zapałowski znów na czele
W okręgu przemysko-krośnieńskim (nr 22) listę otworzy dr Andrzej Zapałowski. Zapałowski, historyk, wykładowca Uniwersytetu Rzeszowskiego, radny Przemyśla, reprezentuje Koronę Polską. Do Sejmu startował w 2019 r. Nie dostał się.
Drugie miejsce w tym okręgu na liście Konfederacji dostał Adam Berkowicz z Jasła, to ojciec małopolskiego posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Berkowicz senior jest na nauczycielskiej emeryturze, działał w kulturze w Krośnie.
Pierwszą trójkę Konfederacji w okręgu nr 22 zamyka Wiesław Sowiński. To radny powiatu bieszczadzkiego, w tegorocznych wyborach parlamentarnych będzie reprezentował Ruch Narodowy i środowiska kresowe.
Konfederacja ma swoje wewnętrzne sondaże. Na Podkarpaciu największym poparciem cieszy się w powiatach: stalowowolskim i niżańskim – po około 19 procent. W samym Rzeszowie ma 16,5-procentowe poparcie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl