Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Rzeszów w strefie żółtej w związku z pandemią koronawirusa. Z jakimi ograniczeniami muszą liczyć się mieszkańcy?

Od soboty (3 października) zaczęła obowiązywać strefa żółta w 34 powiatach, strefa czerwona – 17. Na Podkarpaciu do dodatkowych obostrzeń muszą się dostosować mieszkańcy powiatów dębickiego i mieleckiego oraz Rzeszowa, którzy znaleźli się w strefie żółtej.

Co to oznacza? Dla wszystkich, którzy wychodzą na zewnątrz – obowiązek noszenia maseczki, ale najwcześniej od przyszłego tygodnia. Ministerstwo Zdrowia w tym zakresie szykuje dopiero stosowne rozporządzenie. Obecnie maseczki na świeżym powietrzu trzeba nosić tylko w strefie czerwonej.

Kolejne obostrzenia dotyczą takich wydarzeń jak: tragi, wystawy, kongresy, czy konferencje. Podczas nich obowiązujący limit to jedna osoba na 4 metry kwadratowe.

Jeśli chodzi o wydarzenia sportowe, do tej pory obowiązywała zasad 50 proc. widowni. Po wejściu do strefy żółtej ten wskaźnik zmniejszył się o połowę. To oznacza, że np. na meczu piłki nożnej może być zapełnione tylko 25 proc. stadionu kibicami.

Podobnie sytuacja ma się z wydarzeniami kulturalnymi w obiektach zamkniętych i kinach – od soboty może brać w nich udział jedynie 25 proc. publiczności. Jeśli impreza odbywa się na świeżym powietrzu to w strefie żółtej może w niej wziąć udział nie więcej, jak 100 osób.

Będąc w strefie żółtej dalej możemy chodzić do restauracji, knajp i barów, niemniej jednak wciąż trzeba pamiętać o obowiązku zakrywania ust i nosa do momentu, w którym nie usiądziemy przy stoliku. Nowe obostrzenie wynikające z bycia w strefie żółtej to limit osób – jedna na 4 metry kwadratowe.

Zmieniają się także nieco zasady korzystania z siłowni. Musi być na niej nieco luźniej, a co za tym idzie, obowiązuje limit jedna osoba na 7 m kw. Bycie w strefie żółtej narzuca także zmniejszenie limitów osób na weselach czy innych imprezach rodzinnych ze 150 do 100 osób z wyłączeniem obsługi (wkrótce będzie to 75). 

W czwartek Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, zaapelował do mieszkańców o “przestrzeganie wprowadzonych rygorów sanitarnych oraz rozważenie ograniczenia lub zawieszenia działań o charakterze nieobowiązkowym”. – Tylko wspólnym wysiłkiem wszystkich ludzi dobrej woli możemy ograniczyć skutki pandemii – apelował prezydent Rzeszowa.

W piątek Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, poinformowała, że w podkarpackich szpitalach jest wystarczająca liczba łóżek dla pacjentów chorych oraz podejrzanych o zakażenie koronawirusem.

– Łącznie w naszym województwie tych łóżek jest 419. 105 z nich jest dedykowanych dla osób z podejrzeniem zakażenia, 288 to łóżka dla pacjentów z wynikiem dodatnim. Natomiast łóżek, tzw. respiratorowych, mamy 26 – przekazała Ewa Leniart. 

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama