– U dwojga uczniów klas trzecich wykryto zakażenie koronawirusem – przekazuje Andrzej Szymanek, dyrektor rzeszowskiej „dwójki”.
Pierwszy wynik pozytywny u ucznia II Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie sanepid otrzymał we wtorek, a drugi w środę wieczorem. Jak twierdzi dyrektor placówki, zagrożenia dla pozostałych uczniów i kadry nauczycielskiej nie ma, ponieważ chorzy od dłuższego czasu nie przychodzili do szkoły.
– Rodzice zatrzymali tych uczniów w domu ze względu na ich złe samopoczucie. Chwała im za to – podkreśla dyrektor Szymanek.
Możliwe jednak, że kilka osób trafi na kwarantannę. Szkoła czeka na instrukcje od sanepidu. – Będą to w zasadzie działania profilaktyczne. Ponieważ rodzice szybko zareagowali, raczej nie ma zagrożenia dla innych – twierdzi.
Jak na razie, na zdalne nauczanie w II LO przeszły tylko dwie klasy, do których należą zakażeni uczniowie.
Przedszkole
Zakażenie koronawirusem potwierdzono także u rodzica dziecka, które uczęszcza do Przedszkola Publicznego nr 37 w Rzeszowie.
– Rodzic otrzymał wynik pozytywny w środę wieczorem. Jego dziecko ostatni raz było w przedszkolu we wtorek. Na razie nie wiadomo, czy jest zakażone – mówi Agata Błaszczak, wicedyrektor przedszkola.
Placówka działa w ostrym rygorze sanitarnym, zgodnie z zaleceniami sanepidu. – Grupa, do której należy dziecko, którego rodzic jest chory, nie ma kontaktu z pozostałymi – zapewnia.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.p