Miasto nie rozliczyło się jeszcze z Karpat-Budem i Best Constructions za modernizację basenu przy ulicy Matuszczaka, ale już szuka nowego wykonawcy, który zajmie się gruntowną przebudową obiektu.
Umowę na przebudowę basenu ratusz z konsorcjum firm Karpat-Bud i Best Constructions zerwał w czerwcu 2019 roku. Kontrakt opiewał na 25 mln zł. Jedyne, co firmy zrobiły, to rozebrały stary budynek.
Kością niezgody między wykonawcami a miastem od początku był projekt. Miasto chciało, by do dokumentów naniesiono zmiany dotyczące głównie infrastruktury do skoków do wody, aby projekt spełniał wyśrubowane normy Światowej Federacji Pływackiej (FINA).
Dla miasta spełnienia tego warunku było konieczne, bo ono warunkowało pozyskanie z Ministerstwa Sportu 50-procentowego dofinansowania inwestycji. Wykonawcy z kolei twierdzili, że zrobili wszystko, czego chciał ratusz i tak koło się zamykało.
Ostatecznie ratusz kontrakt zerwał. Na jakich warunkach? – Wciąż trudno to określić, bo nie jesteśmy w stanie dojść do porozumienia z wykonawcą. Sprawę najprawdopodobniej będzie musiał rozstrzygnąć sąd – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
– Nie możemy jednak dłużej czekać, dlatego ponownie rozpoczęliśmy poszukiwania firmy, która zajmie się rozbudową pływalni – słyszymy w ratuszu.
Przetarg w formule „zaprojektuj – wybuduj” miasto ogłosiło w poniedziałek (13 stycznia). Firmy mogą składać oferty do końca stycznia. Od nowego wykonawcy ratusz oczekuje opracowania koncepcji, projektu budowlanego, dokumentacji projektowej oraz pozyskania niezbędnych dokumentów, pozwoleń i opinii.
Nowy wykonawca będzie musiał pozyskać także zmianę pozwolenia na budowę wydanego 22 marca 2019 roku. Nowa firma będzie musiała zrobić porządek po poprzednikach, wybudować nową pływalnię z profesjonalnym zapleczem treningowym dla skoczków.
Zgodnie z wcześniejszymi założeniami basen ma się stać Centrum Przygotowań Olimpijskich. Po przebudowie pływalnia ma mieć 29 m długości i 25 m szerokości, nieckę od 1,8 m do 5 m głębokości. Na pływalni zaplanowano trzy wieże (5 m, 7,5 m i 10 m) i trampoliny o wysokości 1 m i 3 m, po obu stronach siedem wież dla sędziów.
Szacowany koszt inwestycji to 25 mln zł. Połowę tej kwoty ma pokryć dofinansowanie z Ministerstwa Sportu. Miasto przewiduje, że basen będzie gotowy w 2022 roku, czyli z 3-letnim opóźnieniem.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl