Kombinacji przy nowych buspasach w Rzeszowie ciąg dalszy. Bardzo możliwe, że wkrótce będą po nich mogli jeździć także motocykliści.
Tym razem pomysł nie wyszedł od Tadeusza Ferenca a od samych motocyklistów, z którymi prezydent rozmawiał podczas sobotniego Święta Transplantacji na rzeszowskim Rynku. Motocykliści argumentowali, że podobne rozwiązanie funkcjonuje np. w Krakowie i znakomicie się sprawdza.
Ferenc poprosił więc swoich pracowników „aby rozpoznały mu temat”. Pomysł zapewne będzie też musiała zaopiniować policja.
Jeśli rzeczywiście motocykliści będą mogli w Rzeszowie jeździć buspasami, będzie to już kolejne rozwiązanie od ich wprowadzenia 7 maja.
Okazało się, że wprowadzenie buspasów odbyło się dosyć sprawnie a kierowcy nie mieli ze stosowaniem się do nowych przepisów większych problemów, już dwa dni później miasto postanowiło wprowadzić na nich taką samą zasadę, jak na buspasach na al. Sikorskiego – czyli 2 plus 1. Niebawem będą po nich mogły jeździć także auta prywatne, pod warunkiem, że kierowca będzie przewoził jeszcze dwóch pasażerów.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!Motocykliści mogą jeździć buspasami nie tylko w Krakowie, ale także m.in. w Łodzi i Gdańsku. Tam to rozwiązanie sobie chwalą. Motocykliści przestali się przeciskać między autami, na ulicach zrobiło się bezpieczniej. Spadła liczba wypadków z udziałem motocyklistów.
Po buspasach chcieliby również jeździć rzeszowscy rowerzyści.
Nowe buspasy w Rzeszowie obowiązują od poniedziałku do piątku w godzinach komunikacyjnego szczytu – od 6:30 do 9:30 i od 14:30 do 17:30. Uwaga, na razie mogą po nich jeździć tylko autobusy, samochody służb ratowniczych i taksówki. Za nieuprawnione poruszanie się po buspasach grozi mandat w wysokości 100 zł i 1 pkt karny.
redakcja@rzeszow-news.pl