Dokładnie 1933 obiekty w Rzeszowie są zasilane ciepłem systemowym. To zabudowa jedno i wielorodzinna, a także budynki użyteczności publicznej oraz handlowo-usługowej. MPEC Rzeszów zamierza sukcesywnie zwiększać tę liczbę, stąd też ambitny plan na kolejne kluczowe inwestycje.

Ostatnie lata w Rzeszowie upłynęły pod znakiem olbrzymiego rozwoju systemu ciepłowniczego miasta. Obecnie stolica regionu dysponuje siecią ciepłowniczą o długości ponad 253 km i aż 1895 węzłami cieplnymi.

– Taki stan rzeczy pozwala na dostarczanie ciepła do blisko 2 tysięcy budynków mieszkalnych. Atutem, którego zazdrości nam wiele miast wojewódzkich, jest funkcjonowanie systemu w układzie pierścieniowym. Zapewnia on dwustronne zasilanie dla niemal każdego dużego osiedla, co jest gwarancją bezpieczeństwa, i ciągłości dostaw ciepła – tłumaczy Lesław Bącal, prezes MPEC Rzeszów.

Komfort i jakość, należy zawdzięczać nieustannej modernizacji i rozbudowie ciepłowniczej infrastruktury. W latach 2013 – 2021 przeznaczono na ten cel bagatela – 244 mln zł, co finalnie przełożyło się na podłączenie do sieci 314 budynków, a także modernizację 101 km sieci i przyłączy cieplnych, które dziś funkcjonują jako rurociągi preizolowane. Owoce tych inwestycji można zaobserwować na osiedlach: Gen. Władysława Andersa, Króla Stanisława Augusta, Śródmieście, Baranówka, Dąbrowskiego, Kmity, Staroniwa, 1000-lecia, Nowe Miasto oraz Krakowska Południe.

MPEC Rzeszów zlikwidował w ostatnich latach 32 wymiennikownie grupowe zasilające niskimi parametrami budynki wielorodzinne na dużych osiedlach. Udało się w zamian wybudować nowe sieci i przyłącza cieplne w technologii rur preizolowanych, zapewniającej większą efektywność.

Lata 2013 – 2021 to także zainstalowanie w budynkach 695 sztuk nowoczesnych indywidualnych węzłów cieplnych. Aż 330 to węzły, które mówiąc najprościej – służą do przygotowania ciepłej wody użytkowej. Równolegle w tych obiektach zlikwidowano piecyki gazowe, a w efekcie – zlikwidowano niebezpieczeństwo.

Skąd tak gigantyczny rozmach inwestycji?

52 mln zł to środki, które spółce udało się uzyskać z programów unijnych. Dzięki funduszom zmniejszono roczne straty ciepła na przesyle stanowiące średnią ilość rocznej energii niezbędnej do ogrzania aż 40 sześcioklatkowych budynków 10-piętrowych!

To także zmniejszenie emisji CO₂ o równowartość jaką rocznie pochłania kilkudziesięcioletni las sosnowy o pow. 448 ha.

To wreszcie – modernizacja i budowa 44 km nowej sieci ciepłowniczej, zainstalowanie 100 nowoczesnych węzłów cieplnych i montaż na siedmiu budynkach ogniw fotowoltaicznych.

MPEC Rzeszów będzie starał się o kolejne fundusze w ramach programów unijnych w perspektywie finansowej 2021 – 2027.

– Opracowujmy kolejne projekty budowy oraz modernizacji sieci ciepłowniczej, ale też projekty z zakresu szeroko pojętej digitalizacji systemów ciepłowniczych wpisujących się w koncepcję miasta inteligentnego tzw. smart city. Mowa o budowie i przebudowie istniejącego systemu telemetrii i telemechaniki, wdrożeniu nowoczesnych narzędzi i rozwiązań IT czy też planach udostępnienia paneli abonenckich umożliwiających klientom zdalne monitorowanie parametrów jakościowych i ilościowych przesyłanego ciepła. Dla nas liczy się przede wszystkim odbiorca, czyli mieszkaniec Rzeszowa – podkreśla prezes Lesław Bącal.

Reklama