Na ulicy Marszałkowskiej w Rzeszowie w sobotnią noc zaroiło się od policjantów. Trwają poszukiwania zaginionej 41-letniej Iwony Sowy.
„Co się dzieje na ulicy Marszałkowskiej? Dużo policjantów chodzi z latarkami” – pytają Czytelnicy Rzeszów News. Informacje o dużej ilości policjantów na osiedlu 1000-lecia zaczęły do nas zaczęły docierać po godz. 23:00.
Policja nie udziela na razie zbyt wielu informacji. – Zaginęła osoba, trwają poszukiwania. Mamy nadzieję, że odnajdziemy ją w tym rejonie, gdzie trwa akcja – słyszymy od rzeszowskich policjantów. Nie podają jednak, kto jest poszukiwany.
Jak się okazuje, akcja policjantów ma związek z zaginięciem 41-letniej Iwony Sowy. Kobieta choruje na nowotwór mózgu, jest w trakcie chemioterapii, jej życie jest zagrożone, 41-latka może być zdezorientowana i osłabiona chemioterapią.
– Iwona pojechała ze swoim partnerem do apteki przy ul. Marszałkowskiej. Gdy on był w aptece, Iwona została w samochodzie. Gdy wrócił, już jej nie było. Iwona w aucie zostawiła telefon komórkowy – mówi nam Daniel Walat, brat zaginionej kobiety.
Informacje o zaginięciu Iwony Sowy pojawiły się już w serwisach „Zaginęła/zaginął… Cała Polska” i „Gdziekolwiek jesteś…” na Facebooku. Kobieta ma problemy z pamięcią, potrzebuje natychmiastowej pomocy.
Iwona Sowa ubrana była w czarną kurtkę, granatowe spodnie, fioletowy szalik i czapkę. Kobieta ma 168 cm wzrostu, waży 65 kg, ma oczy brązowe. Nie ma włosów lub nosi ciemną perukę.
Ktokolwiek widział zaginioną, proszony jest o kontakt z policją, tel. 17 858 33 10 lub numer alarmowy – 112. Można też pisać na adres: zaginelazaginal@wp.pl. Na informacje czeka również rodzina Iwony Sowy, tel. 729 353 391.
AKTUALIZACJA: Kobieta została odnaleziona. Więcej informacji TUTAJ.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
