Zdjęcie: Adrian / Czytelnik Rzeszów News

Na 40 tysięcy złotych szacowane są straty w wyniku pożaru autobusu MPK Rzeszów, do którego doszło we wtorek w nocy na pętli przy ulicy Łukasiewicza. 

Strażacy o pożarze starego Jelcza zostali poinformowani o godz. 2:36. Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej, 7 strażaków. – Po dojeździe, palił się silnik, znajdujący się z tyłu autobusu. Całe jego wnętrze było zadymione. Kierowca był wtedy na zewnątrz – relacjonuje st. kpt. Kinga Styrczula, rzecznik rzeszowskiej Straży Pożarnej. 

Kierowca autobusu zdążył odłączyć akumulator. Nikomu nic się nie stało. Autobus nie przewoził żadnych pasażerów. – Komora silnika całkowicie się spaliła. Straty szacowane są na ok. 40 tys. zł. Przyczyny pożaru ustala policja – dodaje rzecznik Styrczula. Akcja gaszenia pożaru trwała godzinę. Strażacy wrócili do bazy o 3:40. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama