Cud, że nikt nie zginął – tak można mówić o wypadku z wtorku na środę na skrzyżowaniu ulic Szopena i Naruszewicza w Rzeszowie.
Od jednego z Czytelników otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment wypadku. Zarejestrował go kierowca, który jechał od ulicy Targowej w kierunku ul. Szopena.
Na nagraniu widać, gdy poprzedzający go kierowca innego samochodu na skrzyżowaniu z ul. Naruszewicza skręca w lewo. W tym czasie, na pełnej szybkości, od strony Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 (droga podporządkowana) wyjeżdża białe renault.
Kierowca renault, by uniknąć zderzenia, odbija w prawo i z pełnym impetem uderza w latarnię. – Za kierownicą renault siedział 18-latek z powiatu rzeszowskiego – mówi podinsp. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę, pół godziny po północy.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!W aucie były jeszcze trzy pasażerki, wszystkie także w wieku 18 lat. Jedna z nich została ranna, o własnych siłach zdołała dotrzeć do pobliskiego szpitala. – Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – dodaje rzecznik Szeląg.
18-letni kierowca był trzeźwy. Policja wyjaśnia dokładne okoliczności zdarzenia.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl