Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Znów będzie można wypić kawę i zjeść obiad na zewnątrz lokalu. Restauratorzy mają już zarezerwowane miejsca. 12 kwietnia, na rzeszowskim Rynku rusza sezon na ogródki letnie.  

Swoje stoliki wystawią restauracje, kawiarnie, bary i puby. Powstaną 33 ogródki letnie, czyli tyle ile w poprzednich latach. Każdy będzie miał średnio 50 m kw. – Wracamy do wymiarów sprzed pandemii – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. 

Cena za metr kwadratowy ogródka to 1,2 zł dziennie. Tyle samo rzeszowscy restauratorzy  płacili w ubiegłym roku. Najwięcej miejsca zajmą ogródki hotelu Bristol. Swoje ogródki będzie miał również Lord Jack, Ceska Gospoda, Bue Bue, Nora Aktora, Kozlovna, Prohibicja, Esencja, Soda, Cocktail Culture, Rdza, Zest, Radość, Palce Lizać, Winiarnia Italia i Kuk Nuk.

Wszyscy, którzy chcą otworzyć ogródek letni, muszą dostosować się do wytycznych dotyczących wyglądu. Parasole mogą być tylko w kolorze ecru, kawiarniane krzesła i stoliki z naturalnych tworzyw i w takiej samej kolorystyce. Przy aranżacji ogródka trzeba wykorzystać żywe kwiaty. 

W trakcie sezonu będzie jedna przerwa dla wszystkich. Restauratorzy będą musieli zlikwidować ogródki na 3 maja, wtedy na Rynku odbędą się oficjalne uroczystości związane z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Dzień wcześniej, 2 maja, gdy przypada Święto Flagi, to samo będą musiały zrobić lokale znajdujące się w sąsiedztwie ratusza. 

Sezon na ogródki letnie kończy się na Rynku ostatniego dnia października. Ale jeśli pogoda pozwoli, właściciele ogródków będą mogli wystąpić o przedłużenie otwarcia ogródka.

(la)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama