Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 57-letni kierowca audi. Spowodował kolizję, a potem uciekając potrącił mężczyznę, który próbował go zatrzymać.
Wczoraj przed godz. 2:00 w nocy policjanci udali się na ul. Bursaki w Krośnie, gdzie na parkingu przed halą sportową doszło do kolizji.
Jak wstępnie ustalili policjanci, kierowca audi 80 cofając uderzył w skodę znajdującą się na postoju taksówek. Sprawca po zderzeniu wyszedł z pojazdu i po obejrzeniu uszkodzeń samochodów wsiadł do auta i gwałtownie odjechał.
Wyjeżdżając z parkingu kierowca audi stracił nad pojazdem i jadąc pasem zieleni wyjechał na ul. Bursaki. Świadkowie, chcąc uniemożliwić mu dalszą jazdę, rozpoczęli pościg. W momencie, kiedy jeden z mężczyzn usiłował otworzyć drzwi, prawdopodobnie został potrącony. Upadając na jezdnię doznał obrażeń.
Policjanci ustalili miejsce, w którym zatrzymał się sprawca zdarzenia – na ul. Powstańców Warszawskich. Spod maski audi wydobywał się gęsty dym. Za kierownicą siedział 57-letni mieszkaniec Krosna, który przyznał się policjantom, że brał udział w zdarzeniu. Mężczyzna był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali kierowcy audi prawo jazdy.
redakcja@rzeszow-news.pl