Pożar wycieczkowego autokaru na autostradzie A4 w podrzeszowskiej Jasionce. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek kilka minut przed godz. 11:00 na awaryjnym pasie A4 blisko zjazdu na Rzeszów. Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie, zapalił się autokar, którym podróżowało 47 osób. – Nikt nie został ranny – przekazuje nam Dominika Kopeć z KWP w Rzeszowie.
Pożar wybuchł w części bagażowej autokaru wycieczkowego. – Ogień całkowicie zniszczył pojazd oraz przewożone nim bagaże. Strażacy opanowali ogień – relacjonował Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej.
W akcji gaszenia autokaru uczestniczyło sześć zastępów straży pożarnej i 24 strażaków.
Policjanci ustalili, że autokarem podróżowała wycieczka z miejscowości Krasnystaw. – Gdy z okolicy luku bagażowego pojazdu zaczął wydobywać się gęsty dym, kierowca zatrzymał autokar na pasie awaryjnym i ewakuował pasażerów – mówi Wojciech Gruca z Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie.
Przez ponad pięć godzin były utrudnienia w ruchu na A4. Początkowo były zablokowane cztery pasy w obu kierunkach autostrady.
Po 15:00 ruch w kierunku Krakowa ponownie został całkowicie zablokowany z powodu wciągania przez dźwig wraku autobusu na lawetę. Akcja trwała kilkadziesiąt minut. Jak nas poinformowała podkarpacka policja, utrudnienia na A4 zakończyły się tuż przed 16:30.
Na A4 przyjechały autokary, które zabrały pasażerów spalonego pojazdu.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
Ciebie, jak widać, nie stać na najmniejszy wysiłek intelektualny, bo nie rozumiesz banalnej ironii.
Pieniądze to nie wszystko.
Trzeba być idiotą żeby nie wyłapać żartu w postaci banalnej ironii.
Typowy Janusz idiota ciekawe czy jechał z Grazyną ? Palant zepchnąć palący autokar
Trzeba było z tego swojego rydwanu wysiąść i zepchnąć ten autobus. A jak autostrada będzie płatna, to takie problemy przestaną Sebixa kryjącego się pod nickiem Janusz-skoda dotyczyć… nie będzie Cię stać.
mogli, tylko za mało im płacą (tak jak policji) i się im nie chciało.
To ugasili
Taki pan głupi czy tylko udaje?
W Łące było zdarzenie a nie w Jasionce.
SKANDAL! Tyle stałem w korku! Od czego ta straż jest? nie mogła zepchnąć palącego się autokaru i ugasić z boku tylko wszystko wyblokowane??!
Jak tam z tyłu? Dookad siega korek
Comments are closed.