Strażacy ugasili pożar daewoo lanosa, który dzisiaj po południu zapalił się w Rzeszowie na skrzyżowaniu al. Cieplińskiego i ul. Mochnackiego.
O pożarze auta powiadomili nas Czytelnicy Rzeszów News. Grzegorz Wójcicki, rzecznik rzeszowskiej straży pożarnej, mówi, że do zdarzenia doszło tuż po godz. 14:00.
– Pożar został ugaszony przy użyciu piany. Spaliła się przednia część samochodu – komora silnika. Daewoo zepchnięto na pobocze, by samochód nie blokował ruchu. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Prawdopodobnie w aucie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej – mówi Grzegorz Wójcicki.
W trakcie pożaru lanosa nikomu nic się nie stało.
Jak wynika z ustaleń policji, do pożaru doszło w trakcie jazdy. Daewoo kierował 23-letni mieszkaniec gminy Trzebownisko, który jechał al. Cieplińskiego w kierunku ul. Lisa Kuli.
– Na wysokości skrętu w ul. Pułaskiego kierowca poczuł dym z instalacji elektrycznej. 23-latek zatrzymał się. Najpierw sam próbował gasić ogień, ktoś mu się jeszcze pomagał. Ostatecznie kierowca wezwał straż pożarną – mówi Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
Policja także podejrzewa, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej samochodu.
(ram, kaw)
redakcja@rzeszow-news.pl