Trzy zastępy straży pożarnej gasiły pożar przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
O pożarze, do którego doszło w niedzielę po godz. 14:00, poinformowali nas Czytelnicy Rzeszów News. „Cały dym osiadł. Widoczność ok. 20 metrów przy rondzie Pobitno. Korki. Do tego każdy zwalnia i patrzy, co się dzieje” – napisał pan Michał.
Grzegorz Wójcicki, rzecznik rzeszowskiej Straży Pożarnej, mówi, że na ulicy Lwowskiej doszło do pożaru drewnianego domu.
– Dom nie był zamieszkały. W chwili, gdy się zapalił, nikogo w środku nie było. W akcji gaszenia pożaru brały udział trzy zastępy straży i ośmiu strażaków. Przez chwilę był problem z odcięciem energii elektrycznej – dodawał Wójcicki.
Ewelina Wrona z podkarpackiej policji twierdzi, że korki na drogach nie miały związku z pożarem. – Na drogach panują trudne warunki atmosferyczne – przekazywała nam Wrona.
Akcja gaszenia pożaru zakończyła się po godz. 16:00. Przyczyny na razie nie są znane. Wyjaśni je policyjne postępowanie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
