Proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krasnem koło Rzeszowa trafił do szpitala w Dębicy. W czwartek testy potwierdziły, że duchowny jest zakażony koronawirusem.
Kapłan od kilku dni źle się czuł. We wtorek trafił do szpitala w Dębicy, gdzie wykonano mu testy pod kątem COVID-19. – Czekamy wciąż na wyniki – przekazywał nam w czwartek przed południem wikariusz, pracujący w kościele w Krasnem.
Proboszcz ostatni raz kontakt z wiernymi miał w ubiegłym tygodniu. W minioną niedzielę czuł się już na tyle źle, że nie sprawował posługi kapłańskiej. Od wtorku w Krasnem msze święte sprawowane są bez udziału wiernych.
– To nie była decyzja sanepidu. Sami uznaliśmy, że nie będziemy kontaktować się z wiernymi, dopóki nie będziemy znać wyniku testu. Decyzję tę podjęliśmy ze zwykłej roztropności – tłumaczył nam wikariusz parafii w Krasnem.
W czwartek testy pod kątem COVID-19 u proboszcza potwierdziły, że jest on zakażony koronawirusem.
– Trwa w tym momencie dochodzenie epidemiologiczne. Musimy ustalić, z kim ksiądz miał kontakty i w jakim zakresie – poinformował nas Jaromir Ślączka, szef Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.
W kościele w Krasnem jest trzech księży: proboszcz i dwóch wikariuszy. Na razie nie wiadomo, jaka grupa parafian powinna zostać poddana testom na obecność koronawirusa.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl