Zdjęcie: Maciej Rałowski

Wciąż nie ma prawomocnego wyroku w sprawie Ryszarda P., właściciela Galerii Rzeszów, który w pierwszym procesie został skazany na bezwzględne więzienie za wyprowadzenie majątku z Rzeszowskich Zakładu Graficznych.

Prawomocny wyrok w tej sprawie miał zostać ogłoszony w piątek w Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie. Nieoczekiwanie wyroku sąd nie wydał i proces Ryszarda P. oraz trzech innych oskarżonych, a skazanych na kary więzienia w pierwszym procesie, wznowił.

Sąd drugiej instancji dopuścił do rozpatrzenia materiały obrońców całej czwórki biznesmenów dotyczące ustalenia dokładnej wartości nieruchomości obecnej Galerii Graffica przy ul. Lisa Kuli, której właścicielem niegdyś były Rzeszowskie Zakłady Graficzne, a potem właścicielem obiektu stał się Ryszard P., znany rzeszowski biznesmen.

– Należy sprawdzić przede wszystkim kwestię obciążenia tej nieruchomości, która miałaby wpływ na ewentualną wysokość szkody i w ogóle oceny tej przestępczej działalności – mówił sędzia Piotr Moskwa.

Sąd postanowił wznowić przewód sądowy i dopuścił dowód ze zbioru dokumentów księgi wieczystej, by ustalić obciążenia budynku Galerii Graffica w okresie objętym zarzutami prokuratorskimi.

– Chodzi o to, by ustalić, jaka była rzeczywista wartość nieruchomości na dzień przeprowadzania transakcji – dodaje sędzia Roman Skrzypek z Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

Rozprawa została odroczona. Nie wiadomo, kiedy w tej sprawie zapadnie ostateczne rozstrzygnięcie. Nie wykluczone, że będą przesłuchiwani biegli, którzy szacowali wartość budynku obecnej Galerii Graffica.

Prokuratura ze spokojem czeka na prawomocny wyrok. – Czekamy z pokorą. Chodzi o to, żeby wyrok był sprawiedliwy – mówi prokurator Marta Steciak.

Proces całej czwórki dotyczy wyprowadzenia majątku z Rzeszowskich Zakładów Graficznych i przejęcia budynku przy ul. Lisa Kuli przez Ryszarda P.

Przypomnijmy: w lutym br. Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał Ryszarda P. na trzy lata bezwzględnego więzienia. Karę 2,5 roku więzienia bez zawieszenia sąd wymierzył Marcinowi B., prezesowi RZG, który prywatnie jest zięciem biznesmena.

Pozostałe dwie osoby wyroki dostały w zawieszeniu. To Bogdan K., członek Rady Nadzorczej RZG, oraz Sebastian P., syn Ryszarda P., który także był członkiem Rady. Oni zostali skazani na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata.

Od wyroków odwołali się obrońcy biznesmenów. 

Z ustaleń Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie wynikało, że szefowie RZG w 2004 roku utworzyli spółkę Grafika. Biznesmen Ryszard P. aportem przekazał do niej majątek warty ok. 7 mln zł. Zdaniem prokuratury majątek w rzeczywistości był warty jedynie 4 tys. zł.

Ryszard P. w 2003 roku sprzedał RZG maszynę drukarską z 1985 r. za ok. 13 mln zł, za którą sam zapłacił ponad 2 mln zł, a ściągnął ją ze Szwajcarii. Za 1,2 mln zł kupił potem udziały w spółce Grafika. Potem spółka się podzieliła, a Ryszard P. w całości już przejął nad nią kontrolę. Tym samym stał się jedynym właścicielem budynku, gdzie obecnie znajduje się Graffica.

RZG straciły prawo własności do nieruchomości przy ul. Lisa Kuli. Śledczy szkodę Zakładów wyliczyli na ponad 14 mln zł.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama