Rzeszowska prokuratura wysłała do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie trzech pseudokibiców Stali Rzeszów, którzy brali udział w sobotniej bójce kiboli Resovii i Stali na Rynku.
Chodzi o trzech mężczyzn, którzy jako pierwsi w poniedziałek zostali zatrzymani przez rzeszowskich policjantów. To 23-letni Jakub L. oraz dwóch 21-latków: Kamil P. i Dominik L. We wtorek w ciągu dnia wszyscy trzej usłyszeli zarzuty na policji, po południu zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, gdzie dostali zarzuty prokuratorskie.
– Są podejrzani o czynny udział w zbiegowisku. Aby taki zarzut postawić, uczestnicy muszą wiedzieć, że dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie. Ponadto, przyjęliśmy również, że zachowanie podejrzanych miało charakter chuligański. Mężczyźni nie przyznali się do winy, odmówili składania wyjaśnień – powiedziała nam po południu Renata Krut, szefowa rzeszowskiej prokuratury.
We wtorek prokuratura wysłała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie kiboli Stali Rzeszów na trzy miesiące. Grozi im kara do trzech lat więzienia. Posiedzenie sądu w sprawie zastosowania aresztu zaplanowano na środę. Sąd na podjęcie decyzji ma 24 godziny.
Wnioski o aresztowanie pseudokibiców prokuratura zapowiadała jeszcze przed ich przesłuchaniem. – Nasza reakcja na to, co się wydarzyło w sobotę na Rynku, będzie stanowcza i bardzo mocna. Ta sprawa nie rozejdzie się po kościach. Mamy nadzieję, że chuligani poniosą surowe konsekwencje – mówili nam prokuratorzy.
Do prokuratury zostaną także doprowadzeni dwaj kolejni pseudokibice, którzy w ręce policjantów wpadli we wtorek rano.
Policjanci ustalili już tożsamość kilkunastu uczestników sobotniej awantury na Rynku. Cały czas namierzają kolejnych chuliganów. Policja prosi o pomoc. Osoby, które nagrywały ustawkę kiboli, filmy mogą przesyłać na adres: kmprzeszow@wp.pl. Policja zapewnia anonimowość.
Funkcjonariusze proszą również świadków sobotniej awantury o kontakt z Wydziałem do Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KMP w Rzeszowie, ul. Jagiellońska 13, pokój nr 201, tel. 17 858 3230, lub 997. Chodzi o pomoc w ustaleniu personaliów jak największej grupy kiboli.
W bójce, która trwała około dwóch minut, brało udział około 80 osób. W ruch poszły kawiarniane stoliki, krzesła, kufle, popielniczki i kosze na śmieci. W ustawce chuliganów ranny został 35-letni mężczyzna, który był przypadkową ofiarą pseudokibiców.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl