Rzeszowskie zakłady Pratt & Whitney zawarły umowę z Wojskową Akademią Lotniczą w Dęblinie. Dotyczy ona szkoleń w zakresie nowoczesnych silników F100 i F135, które są jedynym napędem dla polskich myśliwców F-16 i F35.
Firma Pratt & Whitney, która wchodzi w skład RTX (NYSE: RTX), ogłosiła, że jej rzeszowskie zakłady podpisały na początku grudnia list intencyjny z Wojskową Akademią Lotniczą w Dęblinie.
Dotyczy on długofalowej współpracy szkoleniowej w zakresie zaawansowanych silników F100 i F135, które są jedynym napędem dla polskich myśliwców F-16 i F35.
Kadeci poznają specyfikę silników
Pratt & Whitney Rzeszów to wiodąca firma przemysłu lotniczego w Polsce. Swoją działalnością obejmuje pełny cykl życia silników lotniczych od konstrukcji i rozwoju po produkcję oraz serwis.
– Nasza współpraca z Wojskową Akademią Lotniczą stwarza wyjątkowe warunki edukacyjne w kraju dla obecnych i przyszłych studentów tej uczelni. Wiedza o silnikach odrzutowych F100 oraz F135 pomoże kadetom lepiej zrozumieć specyfikę napędów myśliwców Polskich Sił Powietrznych oraz naszych partnerów w NATO – powiedział Piotr Owsicki, prezes i dyrektor generalny zakładów Pratt & Whitney w Rzeszowie.
Produkują komponenty do najbardziej zaawansowanego silnika
Jak przypomina Portal Obronny Pratt & Whitney Rzeszów produkuje statyczne struktury silników F100 oraz krytyczne części wirujące wykorzystywane do produkcji zarówno nowych, jak i będących w eksploatacji silników F100.
Zakład produkuje także komponenty do F135 – najbardziej zaawansowanego silnika myśliwskiego, który będzie także napędzał polskie samoloty F35A.
Będą odpowiedzialni za rozwój PSP
– Absolwenci Lotniczej Akademii Wojskowej to przyszła kadra wojsk, która będzie odpowiedzialna za utrzymanie i rozwój potencjału Polskich Sił Powietrznych – mówił po podpisaniu listu gen. bryg. pil. dr inż. Krzysztof Cur, rektor – Komendant Lotniczej Akademii Wojskowej.
Dzięki szkoleniom prowadzonym przez specjalistów z Pratt & Whitney Rzeszów, kadeci wiedzę na temat silników eksploatowanych w kluczowych misjach dziś i w przyszłości dostaną z pierwszej ręki.
Najlepszy z możliwych wyborów
„W lipcu 2024 roku firma Pratt & Whitney ogłosiła dostarczenie pierwszego z kolejnej transzy silników F100 do Polski w celu zwiększenia gotowości floty F-16. Z kolei w listopadzie firma podpisała list intencyjny z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi Nr 2 S.A., dotyczący zwiększenia zdolności w zakresie napraw i remontów (MRO) silników F100” – przypomina Portal Obronny.
Według dziennikarzy portalu, jeśli Polska zdecyduje się pozyskać myśliwce F-15EX w celu zwiększenia swoich możliwości obronnych, to silnik F100 do F-15EX będzie najlepszym możliwym wyborem.
Doświadczenie w użytkowaniu silnika F100 przez Polskie Siły Powietrzne w połączeniu z wieloletnim doświadczeniem Pratt & Whitney w zakresie prac remontowych i naprawczych tego modelu silnika sprawiają, że jest to najbardziej efektywne kosztowo i najmniej ryzykowne rozwiązanie, biorąc pod uwagę utrzymanie silnika F100 i maksymalną gotowość floty silników dla myśliwców.
(oprac. red/Portal Obronny)
Czytaj więcej:
Pociski rakietowe NASAMS – transport ruszył na lotnisko w Jasionce. Dotrą z opóźnieniem