Lista wyborcza PSL w okręgu rzeszowskim została zatwierdzona. Otwierać ją będzie Jan Bury – tak zdecydowali ludowcy podczas krajowej konwencji partii.

Listę zatwierdzono w sobotę (12 września). Politycy PSL zrobili to w formie głosowania elektronicznego, wysyłając e-maile i SMS-y. Jan Bury, przewodniczący partii na Podkarpaciu, nie miał pewności, czy wystartuje w wyborach do Sejmu, bo prokuratura chce mu postawić zarzuty przekroczenia uprawnień przy wybieraniu dyrektorów delegatur Najwyższej Izby Kontroli.

– Jan Bury nie jest świętą krową. Jestem przekonany, że niezależnie od tego, czy będzie posłem, czy nie, a to będzie zależało od wyborców, niezależnie, co się będzie dalej działo z procedurami, to nie ma media, nie ja, nie pani, nie my, będziemy wydawali wyroki, tylko sądy – mówił w TVN24 Jarosław Kalinowski, szef Rady Politycznej PSL.

Ktoś zwariował?

Kalinowski stwierdził, że „chyba ktoś zwariował”, jeżeli Buremu zarzuca się nadużycie władzy polegające na tym, że wpływał na wybór Krzysztofa Kwiatkowskiego na prezesa NIK. Kalinowski powiedział, że kluby określają, jak mają głosować w sprawie wyboru szefa NIK-u.

Kalinowski jednak się myli. Prokuratura twierdzi, że Jan Bury zabiegał o to, by ówczesny wiceprezes NIK wygrał konkurs na dyrektora delegatury w Rzeszowie. Później Bury próbował wpłynąć na szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego, by wicedyrektorem rzeszowskiej delegatury NIK został protegowany polityka PSL – Paweł Adamski.

Konkursu na dyrektora rzeszowskiej NIK, który wygrał Wiesław Motyka, nie unieważniono. Adamski, wskazany przez Burego, został wicedyrektorem.

O Janie Burym mówi się także w kontekście afery podkarpackiej. Sprawa dotyczy m.in. przeszukania pomieszczeń biura PSL w Rzeszowie z lipca ubiegłego roku. Centralne Biuro Antykorupcyjne szukało sztabki złota.

– Mówi się o tej sztabce złota, tak jak mówi się o pociągu w Wałbrzychu i będzie mówiło. Szukano i nie znaleziono, a tak naprawę znaleziono tylko gdzieś komuś na plebani. Mam duże wątpliwości, ale ja nie jestem od tego, żeby wydawać wyroki – powiedział Jarosław Kalinowski.

Wyborcy zdecydują, a nie służby

Zatwierdzoną listę PSL w okręgu rzeszowskim skomentował w TVN24 Jan Bury.

– W polityce jestem 25 lat. Dla mnie takie decyzje są bardzo ważne, ale jestem osobą bardzo skromną. W polskim Sejmie takich wniosków [o uchylenie immunitetu – red.] było wiele. Niektórzy posłowie mają nawet wyroki karne i też kandydują. To jest duży kredyt zaufania, postaram się nie zawieźć. Jaki będzie wynik, osądzą wyborcy 25 października, a nie oficerowie służb – powiedział Bury.

Potwierdził, że zapoznał się z wnioskiem prokuratury, która chce, aby Sejm uchylił mu immunitet. – Tak jak każdy poseł, mam prawo na ten wniosek odpowiedzieć. Zrobię to w stosownym czasie na komisjach. Będzie potrzeba też na forum plenarnym Sejmu – dodał Jan Bury.

(kaw)

Lista PSL w okręgu rzeszowskim

1. Jan Bury

2. Andrzej Szlęzak

3. Dariusz Dziadzio

4. Jan Tarapata

5. Wiesław Rygiel

6. Wiesław Lada

7. Danuta Serafin

8. Barbara Traciak

9. Błażej Borowiec

10. Dawid Lampart

11. Marek Opaliński

12. Jerzy Bator

13. Teresa Lesiak

14. Magdalena Karpińska

15. Michał Deptuła

16. Iwona Lis

17. Jan Magoń

18. Daniel Wójcik

19. Dorota Wiech

20. Aleksander Ziaja

21. Celina Gumińska

22. Alina Banek

23. Sylwester Popiel

24. Magdalena Wrzosek

25. Rafał Białorucki

26. Waldemar Rams

27. Agnieszka Snuzik

28. Anna Kraska

29. Tomasz Skulski

30. Marek Kot

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama