Pomógł innym firmom wyłudzić ponad 500 tys. zł z tytułu zaniżenia podatku VAT – twierdzi podkarpacki oddział Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.
57-letniego Zbigniewa B., pochodzącego z Oświęcimia właściciela spółki Handlomax (ma siedzibę w Bielsku-Białej) zatrzymano w środę kilkanaście minut po godz. 6:00 rano. Agenci rzeszowskiej delegatury CBA przewieźli przedsiębiorcę do podkarpackiego oddziału Prokuratury Krajowej w Rzeszowie, gdzie przedstawiono mu zarzuty.
– Pomocnictwa w wyłudzeniu ok. 558 tys. zł przez inne osoby. Przedsiębiorca w 2013 roku w ciągu 1,5 miesiąca wystawił 53 fikcyjne faktury dla firmy z Rokietnicy (pow. jarosławski), która zajmuje się transportem i budową dróg, a która też jest objęta naszym śledztwem. Faktury opiewały na 2,983 mln zł – mówi Rafał Teluk, szef podkarpackiego oddziału PK.
Zbigniew B. był poszukiwany od 11 grudnia 2018 roku. – Prowadził „wędrowny” tryb życia. Pracował na budowach w Polsce i za granicą – dowiadujmy się w prokuraturze.
W środę przedsiębiorca został w końcu zatrzymany do śledztwa, które dotyczy wyłudzeń VAT, tzw. Tax-Free. Jak twierdzi prokuratura, od 2013 do 2016 roku w Jarosławiu, Krakowie i innych miejscowościach na terenie całego kraju działała zorganizowana grupa przestępcza, która wyłudzała podatek VAT na podstawie tzw. pustych faktur.
Fikcyjne faktury VAT wykorzystywano do wystawiania poświadczających nieprawdę dokumentów Tax-Free. Według śledczych, Zbigniew B., wystawiając „lewe” faktury, pomógł innym przedsiębiorcom w obniżeniu podatku VAT przy składaniu przez nich deklaracji.
Zbigniew B. jest już 35 osobą, która w tej sprawie usłyszała zarzuty. Poprzednie zatrzymania były 30 grudnia 2019 r. Wtedy wpadły 3 osoby, m.in. dwie byłe celniczki z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce, kilka dni wcześniej – 4. 27 podejrzanych ma wolnościowe środki zapobiegawcze, jedna nadal przebywa w areszcie.
Prokuratura twierdzi, że sprawa jest rozwojowa, nie wykluczone są kolejne zatrzymania. Śledczy twierdzą, że osoby zamieszane w oszustwa podatkowe mogły wyłudzić nawet kilkanaście milionów złotych.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl