Dodatkowe kursy, nowe linie, wydłużenie lub skrócenie istniejących, więcej czasu na przejazd autobusu między przystankami – to pomysły na usprawnienie rzeszowskiej komunikacji. Spodziewacie się rewolucji? Na razie zapomnijcie.
Rewolucyjne zmiany, które zapowiadał Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie, miały obowiązywać od 1 lutego. Do połowy stycznia ZTM czekał na propozycje od Rad Osiedli, co ich zdaniem powinno się zmienić, by mieszkańcy mieli jak najmniej powodów do narzekania na miejską komunikację, a tych w ostatnich miesiącach nie brakowało.
Zanim opiszemy te propozycje, warto też przypomnieć, że od 1 marca będzie obowiązywać nowa oferta biletów. Będzie można kupować bilety 30-, 90- i 180-dniowe. Szczególnie te pierwsze są ważne, bo pasażerowie będą mogli kupować bilety w dowolny dzień miesiąca, by były one ważne przez 30 dni.
Natomiast od 1 lutego rozkład jazdy miejskich autobusów obsługiwanych przez MPK zmieni się nieznacznie. Wiadomo na razie, że od piątku korekta będzie na dwóch liniach, które obsługują gminę Tyczyn: 44 i 58. Na „44” w dni robocze będą 23 kursy, w soboty – 28, a w niedziele i święta – 14. Na „58” odpowiednio: 29 kursów, 9 (likwidacja dwóch kursów) i 10 (likwidacja 4 kursów).
Od 1 lutego miały być też zmiany na liniach, które obsługują gminę Boguchwała: 3, 28, 45 i 56. Zmian, przynajmniej do marca, nie będzie, bo gmina nadal nie odpowiedziała ZTM, jak jej zdaniem powinien być ostatecznie ułożony rozkład jazdy autobusów na tych liniach.
Wprowadzenie „rewolucyjnych” zmian było w dużym stopniu uzależnione od potrzeb Rad Osiedli. Swoje pomysły i sugestie przesłało 10 rad: Słocina, Staromieście, Zwięczyca, Budziwój, Franciszka Kotuli, Załęże, Pobitno, Wilkowyja, Przybyszówka i Miłocin.
Słocina chce zmian godzin kursowania linii 6, 16, 46, zwiększenia ilości kursów na liniach 36, 46, wydłużenia linii 19 do ul. Słocińskiej, zmiany trasy linii 17 lub 34 tak, aby autobusy jechały przez ul. Krzyżanowskiego.
Staromieście domaga się z kolei zwiększenia kursów linii 8, wydłużenia do zajezdni MPK linii 28, 29, 37 i 59, utworzenia linii bezpośredniej do osiedli Franciszka Kotuli, Krakowska – Południe i Staroniwy, objęcie linią 23 ul. Staromiejskiej oraz częstszego kursowania linii 29.
Zwięczyca chce natomiast zmian godzin kursowania linii 15, 28 i 38, utworzenia kursów w weekend na liniach 43, 45, 56, utworzenia linii na trasie Zwięczycka – Przemysłowa – Krakowska – Olbrachta, stworzenia bezpośredniego połączenia do cmentarza w Zwięczycy oraz rozdzielenia kursów „28” – osobno do ul. Beskidzkiej i Racławówki.
Budziwój proponuje zwiększyć liczbę kursów linii 12 i 37 we wszystkie dni robocze oraz wydłużenia kursów linii 37 z ul. Poselskiej do Przylasku. Os. Franciszka Kotuli chce tylko wydłużenia linii 42 do ul. Baligrodzkiej.
Rada Osiedla Załęże uważa, że trzeba zmienić godziny kursowania linii 1 i 11, przy czym „11” powinna mieć skróconą trasę, a „1” wydłużoną do ul. Spichlerzowej. Załęże chce także, by autobusy linii 41 jechały przez ul. Ciepłowniczą.
Pobitno potrzebuje utworzenia linii z ul. Olbrachta przez os. Nowe Miasto, Mieszka I, most Zamkowy, ul. Dąbrowskiego do ul. Przemysłowej oraz linii przez most Zamkowy do skrzyżowania ulic Lubelskiej z ul. Warszawską. Pobitno proponuje także zmianę godzinową odjazdów autobusów linii 15 i 38 oraz dołożyć kursy „15” i linii nocnej N2.
Rada Osiedla Wilkowyja zaproponowała natomiast, by „25” i „26” jeździły przez ul. Bałtycką i Morgową oraz utworzono linię z ul. Olbrachta przez os. Nowe Miasto, Mieszka I, most Zamkowy do centrum. Przybyszówka z kolei chce zmiany godzin kursowania linii 25 i 33, a Miłocin 18 i 19.
Propozycje Rad Osiedli zostały przedyskutowane podczas spotkania władz ZTM z przedstawicielami rad, które odbyło się 23 stycznia. W ZTM dowiadujemy się tylko, że wnioski Rad Osiedli rozpatrywane są pod kątem „rzeczywistych potrzeb pasażerów, obecnego stanu napełnień autobusów, czy możliwości przesiadek”. Część zmian ma wejść w życie na początku marca.
Na spotkaniu ustalono także, że władze ZTM będą się spotykały z przedstawicielami Rad Osiedli cyklicznie dwa razy w roku, aby ocenić wprowadzone zmiany i zaprezentować nowe pomysły.
Oprócz tego, co proponują Rady Osiedli, swoje pomysły na usprawnienie miejskiej komunikacji ma sam ZTM. Pasażerowie często się skarżą na opóźnienia autobusów. Ten problem ma zmniejszyć plan wydłużenia czasu przejazdu autobusów między przystankami.
W pierwszej kolejności chodzi o linie, które kursują na trasach al. Cieplińskiego, ul. Lisa-Kuli, ul. Dąbrowskiego, al. Rejtana. W dalszej kolejności stopniowe wydłużanie czasu przejazdów ma być wprowadzane na trasach: ul. Hetmańska, Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, Lwowska. Autobusy na tych ulicach notują bowiem największe opóźnienia.
– W pierwszej kolejności zmiany obejmą równolegle linie: 0A, 0B, 18 i 19 – dowiadujemy się w ZTM. Na końcu tych zmian przewidziane są linie autobusów, które mają najmniejsze opóźnienia.
Co z tego ostatecznie będzie, trudno dziś mówić. Jeżeli zostaną wydłużone czasy przejazdów między przystankami, a jednocześnie zachowana częstotliwość kursów, to ZTM będzie potrzebował dodatkowe autobusy. Tych obecnie ma ok. 180 i praktycznie w 100 procentach je wykorzystuje.
Wiadomo, że ZTM nie wprowadzi wszystkich zmian w jednym czasie. Zostaną one rozłożone i dopasowane do harmonogramu dostawy nowych autobusów. W czwartek chcieliśmy go poznać. Niestety, nie udało się.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl