Reklama

Działacze Stowarzyszenia Rowery.Rzeszow.pl usunęli w niedzielę biały rower ze skrzyżowania al. Batalionów Chłopskich z ul. Przemysłową w Rzeszowie.

Rowerzyści dostosowali się do polecenia Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie, który uznał, że „Ghost Bike” („Duch Roweru”) na wspomnianym skrzyżowaniu postawiono nielegalnie i należy go usunąć.

W niedzielę działacze Rowery.Rzeszow.pl zabrali stamtąd biały rower upamiętniający 46-letnią rowerzystkę, która 8 września zginęła pod kołami ciężarówki, przejeżdżając przez przejazd rowerowy.

Stowarzyszenie ustawiło symboliczny rower także dlatego, by był on przestrogą dla innych i „cichym wsparciem prawa do bezpiecznego poruszania się przez rowerzystów”.

Usunięcie roweru nie oznacza, że stowarzyszenie Rowery.Rzeszow.pl rezygnuje z walki o poprawę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu al. Batalionów Chłopskich z ul. Przemysłową, gdzie doszło do tragedii.

– Chcemy się spotkać z dyrekcją Miejskiego Zarządu Dróg i zaproponować im rozwiązania, które poprawią bezpieczeństwo na skrzyżowaniu zarówno kierowców, jak i rowerzystów – mówi nam Daniel Kunysz, szef Rowery.Rzeszow.pl.

Rowerzyści zapowiadają, że jeżeli nie uda im się przekonać drogowców, to będą interweniować u Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa. Działacze stowarzyszenia uważają, że zmiana sygnalizacji na skrzyżowaniu jest konieczna.

Obecnie kierowcy skręcający w prawo z Batalionów Chłopskich w Przemysłową, jadąc na zielonym świetle, przecinają drogę rowerzystom jadących na wprost, którzy w tym samym czasie także mają zielone światło. W takich właśnie okolicznościach doszło do tragedii z udziałem 46-letniej kobiety.

Szerzej o sprawie pisaliśmy także TUTAJ.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama