Źródło: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie
Reklama

Przed sądem odpowie 23-latek w Rzeszowa, zatrzymany za jazdę samochodem bez uprawnień. Mężczyznę ujął świadek. 

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 9 października, po godz. 18:00. Na 23-latka, który siedział za kierownicą forda, uwagę zwrócił pan Piotr i jego żona. – Jechaliśmy za nim od ulicy Lisa-Kuli. Jechał tak, jakby był pijany – zajeżdżał drogę – opowiada mężczyzna. 

Za kierowcą forda jechali aż na ulicę Podwisłocze. Tam kierowca zatrzymał się przy bloku nr 2. – Chciałem mu zabrać kluczyki przed przyjazdem policji. Chciał się ze mną bić – twierdzi pan Piotr. Po chwili przyjechali wezwani policjanci. 

Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 23-latka. – Był trzeźwy, ale okazało się, że mieszkaniec Rzeszowa nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, za co odpowie przed sądem – zapowiada kom. Dominika Kopeć z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama