Rzeszów świętował 665. urodziny. Mamy nowych honorowych i zasłużonych obywateli miasta [FOTO]

Reklama

Dwóch wybitnych profesorów i jeden maniak internetu – o takie osoby powiększyło się grono honorowych i zasłużonych obywateli Rzeszowa. W tym roku, zamiast figurki Jana Pakosławica, laureaci dostali honorowe odznaczenia.

 

Zgodnie z tradycją podczas urodzin Rzeszowa wręczono tytuły Honorowego Obywatela miasta Rzeszowa. Do 57. honorowych obywateli w niedzielny wieczór dołączyli prof. Kazimierz Widenka, „ojciec” rzeszowskiej kardiochirurgii i prof. Sylwester Czopek, rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego.

W tym podniosłym dniu miał zostać także wręczony 9. tytuł Zasłużonego Obywatela dla miasta Rzeszowa, który przypadł Mateuszowi Tułeckiemu, twórcy konferencji InternetBeta. Tułecki, niestety, z powodów rodzinnych nie mógł pojawić się na uroczystości, która odbyła się w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie. 

Wybitne osobowości rozsławiają Rzeszów

Sala filharmonii, jak co roku, była wypełniona po same brzegi. Wśród gości znaleźli się m.in. biskupi diecezji rzeszowskiej i przemyskiej Jan Wątroba i Stanisław Jamrozek, posłowie i europosłowie, władze Podkarpacia na czele z marszałkiem Władysławem Ortylem, wojewoda Ewa Leniart, rektorzy rzeszowskich uczelni, dowódcy i komendanci straży pożarnej, policji oraz służby więziennej.

Na uroczystościach pojawili się także byli prezydenci Rzeszowa: Andrzej Szlachta i Mieczysław Janowski oraz prezydent Mielca – Jacek Wiśniewski. Gospodarzem uroczystości byli oczywiście Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa i szef Rady Miasta Andrzej Dec. Prezydent Ferenc przypomniał na samym początku, jak duży i piękny jest dziś Rzeszów, podkreślając jednocześnie przy tym, że potęgę miasta budują jego mieszkańcy.

– Prestiż Rzeszowa wzmacniają wybitne osobowości w różny sposób związane z naszym miastem, ale zawsze rozsławiające nas na całym świecie. Chylę czoła wszystkim tym, którzy dziś zostaną uhonorowani, a państwu dziękuję za obecność na tej uroczystości – mówił Tadeusz Ferenc. – Rzeszów jest skazany na sukces, bo przyjeżdżają do nas wspaniali ludzie – dodał.

Zgodnie z tradycją Andrzej Szymanek, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie, streścił dzieje Rzeszowa, a na koniec dodał: – Sukces prezydenta będzie sukcesem miasta i naszym. 

Za profesorem Czopkiem chodzi sukces

Postać prof. Sylwestra Czopka w laudacji przybliżył prof. Andrzej Kokowski. Obaj poznali się jeszcze na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej.

– Dziś Lublin świętuje. Dziś na UMCS strzelają korki od szampana, ponieważ najwybitniejszy absolwent archeologii otrzymuje zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela. To, że go otrzymuje z rąk miasta, świadczy tylko o tym, że kryteria,  które towarzyszą przyznaniu tego tytułu są niesamowicie wyśrubowane – mówił prof. Kokowski.

Prof. Kokowski w swojej laudacji odniósł się do wkładu prof. Czopka w rozwój Muzeum Okręgowego, którego był dyrektorem oraz Uniwersytetu Rzeszowskiego, którego jest obecnie rektorem oraz współtwórcą rzeszowskiej archeologii.

Prof. Andrzej Kokowski stwierdził także, że rektor UR zmonopolizował archeologię południowo-wschodniej Polski. Przypomniał także, że prof. Sylwester Czopek swojego pierwszego przełomowego odkrycia dokonał już na trzecim roku studiów. – Archeologia europejska potrzebowała 10 lat, aby przyswoić sobie to odkrycie – zaznaczył prof. Kokowski.

– Za Sylwestrem Czopkiem chodzi sukces. Mówi się w polskiej archeologii: wypuść Czopka w pola, to coś ci przyniesie. Do dziś widzę jeszcze twarze moich kolegów, którzy gryzą kłykcie zaciśniętej pięści i o odkryciu w Chotyńcu mówią: „cholera, znowu Czopek” – dodawał.

Tam, w Rzeszowie, jest taki magik… 

Z kolei o licznych zasługach prof. Kazimierza Widenki mówiła prof. Halina Bartosik-Psujek, która pracuje z prof. Widenką na Wydziale Medycznym UR.

– Kiedyś ktoś szukał ośrodka kardiochirurgii. Jeden ze znanych profesorów w kardiochirurgii powiedział, że właściwie operację na zastawce mógłby zrobić sam, ale trzeba jednak pojechać do Rzeszowa, bo Widenka robi to bardzo dobrze – od tych słów prof. Bartosik-Psujek zaczęła swoje przemówienie.

Przypomniała jego liczne zasługi i osiągnięcia, włączając w to także rok 2006, kiedy to prof. Widenka przyjechał do Rzeszowa ze Śląska, aby stworzyć u nas Klinikę Kardiochirurgii.

– Kiedy przed kilkoma laty przeniosłam się do Rzeszowa jeden z moich przyjaciół, kardiochirurg, powiedział mi: tam na kardiochirurgii jest taki magik, co robi najtrudniejsze operacje. W ogóle cały zespół jest świetny. Oni robią takie rzeczy, których możemy im pozazdrościć – mówiła prof. Bartosik-Psujek.

Humanistyka można być innowacyjna

Po odczytanych laudacjach przyszedł czas na wręczenie kwiatów, pamiątkowych dyplomów i honorowych odznaczeń, które w tym roku zastąpiły statuetki z figurą Jana Pakosławica (założyciela Rzeszowa). Nie było też wpisu do księgi pamiątkowej, ale za to każdy z wyróżnionych wygłosił mowę. Zaczął prof. Czopek.

– To wzruszająca i wyjątkowa chwila. Bardzo dziękuję za to wyróżnienie. Obieram je jako archeolog pełniący funkcję rektora. Ta nagroda to zobowiązanie, aby nie ustawać w walce w wysiłkach wiodących naszą Alma Mater na naukowe szczyty – mówił prof. Czopek.

– Dla mnie i dla całej społeczności akademickiej bycie humanistą, choć trudne, ciągle ma sens. Dziś Rzeszów, stolica innowacji, honoruje przedstawiciela nauk historycznych uznając, że humanistyka też może, nawet powinna być innowacyjna. To wielka mądrość rzeszowskich rajców – dodał.

Wielkie wyzwanie, wielka odpowiedzialność

Prof. Widenka również podziękował miastu za wyróżnienie, zauważając jednocześnie, że przed nim wystąpił jego jeden szef – rektor UR, gdzie pracuje jako wykładowca, a na sali siedział jego drugi szef – dyrektor szpitala przy ul. Lwowskiej, gdzie kieruje oddziałem kardiochirurgii.

Prof. Widenka wspomniał o propozycji stworzenia pierwszego oddziału kardiochirurgii na Podkarpaciu. – Odebrałem to jako wielkie wyzwanie i wielką odpowiedzialność – mówił prof. Widenka, cytując Paulo Coelho: „Możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące”.

– Przenosząc się do Rzeszowa nigdy nie myślałem, że coś mnie ominie. Wprost przeciwnie, miałem bardzo precyzyjny plan nie tylko na utworzenie oddziału kardiochirurgii, ale także marzenie, aby ten oddział stał się jednym z lepszych oddziałów kardiochirurgicznych w Polsce – mówił prof. Widenka.

Następnie podziękował swoim współpracownikom i ponownie zacytował Coelho: „Podróż zaczyna się nieodmiennie szczęściem początkującego, a kończy próbą zdobywcy”. – Zapewniam, że moje wysiłki w rozwój kliniki będą kontynuowane – powiedział prof. Widenka.

Na koniec „ojciec” rzeszowskiej kardiochirurgii dodał: Tytuł honorowego obywatela miasta Rzeszowa jest dla mnie niezwykłym wyróżnieniem. Z rzeszowskiego krzoka, decyzją Rady Miasta, nie stanę się pniokiem. To, co przyprawia mnie o palpitację, jest myśl, że do końca życia będę musiał być grzeczny. 

Niedzielną uroczystość zakończył koncert Grażyny Łobaszewskiej – polskiej wokalistki i kompozytorki, znanej z takich utworów, jak „Czas nas uczy pogody”, „Piosenka o ludziach z duszą”, „Brzydcy”, czy „Gdybyś”. Nie zabrakło także okolicznościowego tortu, przygotowanego przez rzeszowskich cukierników. 

joanna.goscinska@rzeszow-news.pl

Reklama