21 kg narkotyków zabezpieczyli funkcjonariusze rzeszowskiego Centralnego Biura Śledczego Policji. Zatrzymali 12 osób. Wśród nich są trzy osoby pochodzenia ormiańskiego.
Policyjna akcja, do której zaangażowanych było 260 funkcjonariuszy, została przeprowadzona na terenie Warszawy i podwarszawskiego Nadarzyna. Śledztwo w tej sprawie od dziewięciu miesięcy prowadzi rzeszowskie CBŚP a nadzoruje je podkarpacki oddział Prokuratury Krajowej. To ona dała „zielone światło” na zatrzymania handlarzy narkotykami.
Z ustaleń CBŚP wynika, że grupa przestępcza działała prawie dwa lata i zajmowała się wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków – marihuany, amfetaminy, kokainy, oraz tabletek ecstasy, a także mefedronu. Rozprowadzane były one głównie na terenie Mazowsza, ale nie tylko, m.in. na Podkarpaciu.
W trakcie policyjnej akcji funkcjonariusze znaleźli ponad 21 kg różnych narkotyków, w tym 3,5 kg marihuany; 2,5 kg amfetaminy; 15,5 litra płynnej amfetaminy, z której można uzyskać 93 kg amfetaminy. Policjanci CBŚP znaleźli nie tylko narkotyki, ale w mieszkaniach zatrzymanych odkryli także elementy umundurowania policyjnego oraz środki przymusu bezpośredniego funkcjonariuszy.
Policjanci zatrzymali 12 osób w wieku od 20 do 62 lat. Wśród nich jest jedna kobieta: 40-letnia Katarzyna G. Na liście podejrzanych są też trzy osoby pochodzenia ormiańskiego, m.in. 31-letni Arayik T. To on oraz 62-letni Zbigniew Ł. – zdaniem CBŚP – kierowali grupą przestępczą. Na jej czele stała również jeszcze jedna osoba, która jest poszukiwana przez policjantów. Nie udało jej się zatrzymać podczas niedawnej akcji.
– Ukrywa się, ale wobec tej osoby wydaliśmy postanowienie o przedstawieniu zarzutów kierowania grupą przestępczą – mówi Rafał Teluk, naczelnik podkarpackiego oddziału Prokuratury Krajowej, do której przewieziono zatrzymane osoby.
Ośmiu podejrzanym przedstawiono zarzuty uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej i obrotu znacznymi ilościami środków odurzających i psychotropowych, jedna osoba dostała zarzut posiadania narkotyków. Z 12 zatrzymanych osób, 11 tymczasowo aresztowano na trzy miesiące, jedna ma dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
– Wśród zatrzymanych są osoby, które wcześniej były karane za przestępstwa kryminalne, odbywały kilkuletnie wyroki więzienia. Lista podejrzanych wydłuży się – zapowiada prokurator Teluk. – Sprawa jest rozwojowa – dodają policjanci CBŚP.
Śledczym udało się też zabezpieczyć ok. 67 tys. zł na poczet ewentualnych kar wobec podejrzanych. Podczas akcji rzeszowskim funkcjonariuszom CBŚP pomagali także policjanci Biura Operacji Antyterrorystycznych, Komendy Stołecznej Policji, Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, Olsztynie, Łodzi, Lublinie, Radomiu i Rzeszowie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl