Zdjęcie: Youtube.com / Czarni 1910 Jasło Tv

Nie trzy, a po dwa miesiące aresztu dostali trzej pseudokibice Stali Rzeszów, którzy są podejrzani o udział w sobotniej awanturze kiboli Resovii i Stali na rzeszowskim Rynku.

Decyzję o aresztowaniu 23-letniego Jakuba L. oraz dwóch 21-latków – Kamila P. i Dominika L. – w środę podjął Sąd Rejonowy w Rzeszowie. Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów wnioskowała o trzymiesięczny areszt dla kiboli, sąd zgodził się na aresztowanie podejrzanych na dwa miesiące. Pseudokibicom Stali grozi do trzech lat więzienia. 

Cała trójka jest podejrzana o czynny udział w zbiegowisku o charakterze chuligańskim. Prokuratura zapowiadała, że dla uczestników sobotniej awantury nie będzie miała żadnej litości. Dzisiaj po południu do prokuratury mają być dowiezieni dwaj kolejni kibole, którzy zostali we wtorek zatrzymani. To mieszkańcy Rzeszowa w wieku 21 i 31 lat. 

– Po ich przesłuchaniu zapadną decyzje o zastosowaniu środków zapobiegawczych wobec podejrzanych – mówiła Renata Krut, szefowa rzeszowskiej prokuratury. Prokuratura kilka godzin później do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie chuliganów.

Rzeszowscy policjanci ustalili personalia kilkunastu osób, które uczestniczyły w sobotniej bójce kiboli Resovii i Stali. Brało w niej udział około 80 osób. W ruch poszły kawiarniane stoliki, krzesła, kufle, popielniczki i kosze na śmieci. W ustawce chuliganów ranny został 35-letni mężczyzna, który był przypadkową ofiarą pseudokibiców.

Właścicielka jednego z ogródków wyceniła straty na ponad 3 tys. złotych. 

 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama