Zdjęcie: Maciej Brzana / Rzeszów News

– W placówkach nie ujawniono żadnych naruszeń higieny – zapewnia Anna Lubaś, szefowa sieci żłobków i przedszkoli „Maluszkowo” w Rzeszowie.

We wtorek (15 sierpnia) opublikowaliśmy list matki dziewczynki, która uczęszcza do żłobka „Maluszkowo” przy ulicy Strzelniczej w Rzeszowie. U dziecka stwierdzono salmonellę. Jest jednym z 14 małych dzieci, u których sanepid potwierdził zatrucie. 

Salmonellę ujawniono w kilku prywatnych żłobkach i przedszkolach na terenie Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego. Sanepid prowadzi w tej sprawie dochodzenie sanitarno-epidemiologiczne, polecił wszystkim dyrektorom wprowadzenie reżimu sanitarnego. 

Matka jednej z dziewczynki, u której wystąpiły objawy salmonelli, jest oburzona, że rodzice są w sposób niewystarczająco informowani, co się wydarzyło w żłobkach i przedszkolach. – Żadnych konsekwencji po narażeniu zdrowia dzieci – pisała w liście do naszej redakcji

Po publikacji listu, swoje stanowisko w sprawie zatruć salmonellą w rzeszowskich żłobkach i przedszkolach przesłała nam Anna Lubaś, dyrektor „Maluszkowa”. Poniżej publikujemy treść tego stanowiska. Tytuł pochodzi od redakcji.

Współpracujemy z sanepidem 

Źródło zakażenia salmonellą nie jest dotychczas znane. Placówki, do których uczęszczały dzieci z wykrytym zakażeniem salmonellą, zostały skontrolowane natychmiast przez PSSE Rzeszów, a wszyscy rodzice dzieci zostali poinformowani na bieżąco bezpośrednio po pierwszym telefonie służb sanitarnych tj. 8 sierpnia 2023 r.

Przeprowadziliśmy prewencyjnie ozonację pomieszczeń, dezynfekcję zabawek, rodzice otrzymali kołderki do prania.

W długi weekend ozonacja pomieszczeń została przeprowadzona ponownie, aby nie doprowadzić do wtórnych zakażeń, mimo że nie wykryto w placówkach źródła zakażenia. Także u żadnego z pracowników nie wykryto nosicielstwa salmonelli. W placówkach nie ujawniono żadnych naruszeń higieny.

Współpracujemy z PSSE w Rzeszowie od ubiegłego tygodnia. Udzielaliśmy informacji o każdym uczęszczającym do placówki dziecku wraz z podaniem kontaktu do rodziców. Z każdym rodzicem bezpośrednio musiał skontaktować się samodzielnie pracownik sanepidu i ustalić stan zdrowia, przeprowadzić wywiad środowiskowy.

Z naszej strony udzielaliśmy i udzielamy na bieżąco informacji o frekwencji dzieci w placówkach, wszelkich informacjach służącym wykryciu źródła bakterii np. o ewentualnych urodzinach dzieci, osiedlowych imprezach, a nawet bliskości punktów gastronomicznych i miejscach zamieszkania dzieci.

Pracujemy od ubiegłego tygodnia w nadzwyczajnym reżimie sanitarnym, oczekując na wyniki dochodzenia sanitarno-epidemiologicznego szczególnie, że zakażenia pojawiły się nie tylko w placówkach Maluszkowo, ale także w innych działających w Rzeszowie i okolicy.

Anna Lubaś, sieć żłobków i przedszkoli Maluszkowo

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama