Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz/Rzeszów News
Reklama

Miało być o młodzieży w Europie a było o polityce, TVN, krytyce Unii Europejskiej, islamie i pretensjach do rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego. Spotkanie z politykami PiS przez uczestników było nagradzane aplauzem, a skończyło się wspólnym „selfiaczkiem”.

Daniel Obajtek, Mateusz Morawiecki i Dominik Tarczyński 13 grudnia zjawili się w Rzeszowie tak jak obiecali. Sala Instytutu Teologiczno-Pastoralnego, do którego przeniesiono zapowiadane wcześniej na Uniwersytecie Rzeszowskim spotkanie, była wypełniona po brzegi. Zapełnili ją głównie młodzi ludzie – studenci i osoby starsze m.in. była wojewoda a obecnie posłanka PiS Ewa Leniart, czy marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl.

Większość z nich nie ukrywała swojej radości ze spotkania z politykami Prawa i Sprawiedliwości, a ich wypowiedzi były przerywane brawami.

Unia chce nas ograć?

Zaczął Mateusz Morawiecki. Mówił, że Polska przechodzi transformację mentalną, nawoływał do reindustrializacji oraz ochrony kraju i Europy przed Rosją i islamem. Krytykował też Unię Europejską.

– Tam, w Unii Europejskiej bardzo często próbują nas ograć – przekonywał były premier.

Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz /Rzeszów News

 

Uniwersytet nie dla każdego

Były prezes Orlenu w swoim panelu, miał analizować „Dokąd zmierza polska gospodarka”. Na początku skupił się jednak na krytyce rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, Adama Reicha, który odmówił politykom PiS na spotkanie.

Zarzucił mu, że chowa się za wymówkami, zamiast być w pełni szczerym. Mówił, że przez to część obecnych na przemówieniu była zmuszona stać, bo sala Instytutu Teologiczno-Pastoralnego jest mniejsza niż aula UR.

– Uważam, że uniwersytet jest świątynią gdzie ścierają się wszystkie poglądy. Jest miejscem uniwersalnym i tam mogą się ścierać poglądy lewicy, prawicy, centroprawicy, tak jak zawsze się ścierały – powtarzał Obajtek, dodając, że w przeszłości przedstawiciele innych partii, m.in. Donald Tusk czy Rafał Trzaskowski wynajmowali aule na UR.

Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz /Rzeszów News

Stany i Chiny się z nas śmieją

Obajtek w końcu jednak przeszedł do gospodarki. Mówił, że w przyszłości musimy się liczyć z emigracją Europejczyków do Chin czy USA w poszukiwaniu lepszej pracy.

– W Europie nie będzie miejsca dla przemysłu, technologii, odpowiednich firm i innowacji, bo dziś Europa, Unia Europejska to siedziba przeregulowania – mówił Daniel Obajtek. – Nikt tu nie chce inwestować, nikt nie chce zderzać się z tą ideologią, którą nazywają Zielonym Ładem. Stany Zjednoczone, czy Chiny się z nas śmieją.

Mówił też o upadającym przemyśle drzewnym na Podkarpaciu, za który są według niego odpowiedzialni „terroryści ekologiczni”. Poruszał również kwestię Europejskiego Systemu Handlu Emisjami, dodając, że „Europa musi zmienić kierunek”.

Mało o Polsce, dużo o TVN-ie

Głównym celem wypowiedzi europosła Dominika Tarczyńskiego nie była zapowiadana „Przyszłość Polski w kontekście europejskich wyzwań”, a raczej stacja telewizyjna TVN. Tarczyński, choć w żartach, piętnował stację za to, że według niego nie pokazuje prawdy, twierdząc, że PiS nie ma młodych wyborców.

– Chciałbym zapytać – jak pokazać, że nie było ludzi, że PiS jest „cringowy”, że moherowe berety? Jak tutaj są młodzi ludzie, zastanawiam się jak wy to zrobicie? – zwracał się do dziennikarza TVN-u Tarczyński.

Kilka zdań o młodzieży jednak też było. Europoseł wiąże „duże nadzieje z młodzieżą” i przestrzegał ich przed trendami z zachodu.

– Nie zgadzamy się na woke (od red.: „przebudzoną” świadomość), nie chcemy, żeby ideologia wokenessu przejmowała społeczeństwo – mówił.

 

Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz /Rzeszów News

Pokora – a co to jest?

Chociaż na spotkaniu zjawili się głównie popierający prawicę mieszkańcy regionu, to na sali nie zabrakło również słów krytyki.

– Czy nie brakuje wam pokory? – padł głos z publiczności, nawiązując do przegranej PiS-u w wyborach do sejmu i senatu.

– Czterech na jednego to banda łysego – odparł zarzut Tarczyński. – PiS wcale nie przegrał – przekonywał pokrętnie europoseł.

(MK)

Czytaj więcej:

Rektor uniwersytetu odmawia Obajtkowi. Ten grozi pikietą pod uczelnią

Reklama