Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Reklama

Sławomir D., podejrzany o zabójstwo 84-letniej mieszkanki Hyżnego, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie – tak w środę, 17 maja, zdecydował Sąd Rejonowy w Rzeszowie.

O aresztowanie 49-letniego Sławomira D. wystąpiła do sądu Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie. Decyzja była formalnością. W środę po południu Sądu Rejonowy w Rzeszowie na posiedzeniu przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował D. na trzy miesiące.

Zgwałcił staruszkę 

Mężczyźnie grozi dożywotnie więzienie. Jak ujawniliśmy we wtorek, prokuratura zmieniła główny zarzut wobec Sławomira D. – z nieumyślnego spowodowania śmierci 84-letniej Krystyny S. na zabójstwo. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta została uduszona. 

Jak dowiedzieliśmy, śledczy zmienili Sławomirowi D. także drugi zarzut – pierwotnie była mowa o usiłowaniu doprowadzenia kobiety do obcowania płciowego. – Zarzut zmieniliśmy na zarzut zgwałcenia – potwierdza prokurator Magdalena Ziemba-Kołacz. 

Szczegółów w tej kwestii jednak nie ujawnia, ale to potwierdza, co już w poniedziałek podawaliśmy, powołując się nasze nieoficjalne źródła związane ze śledztwem.

Sprzeczne wyjaśnienia 

Wyjaśnienia Sławomira D. w trakcie przesłuchania są w wielu miejscach sprzeczne z ustaleniami prokuratury. – Wycofał się z poprzednich wyjaśnień. Podejrzany częściowo przyznał się do winy – dodaje Ziemba-Kołacz.

Wciąż nie wiadomo, jakim dokładnie narzędziem została uderzona Krystyna S., gdy broniła się przed zgwałceniem. W oficjalnym wtorkowym komunikacie prokuratura podała tylko, że chodzi o „przedmiot tępokrawędzisty”. 

– Na miejscu zdarzenia zabezpieczyliśmy szereg przedmiotów, które zostaną poddane badaniom w laboratorium kryminalistycznym – mówi Magdalena Ziemba-Kołacz. 

Zabójca z sąsiedztwa 

Jak wynika z ustaleń śledczych, Sławomir D. odwiedził sąsiadkę Krystynę S. w niedzielę wieczorem, 14 maja. Miał jej pomóc w pracach domowych, a postanowił ją zgwałcić. Uderzył ją w głowę. Kobieta, upadając, uderzyła głową o stół i straciła przytomność.

Zwłoki staruszki odkrył w poniedziałek rano jej siostrzeniec. W domu Krystyny S. policjanci znaleźli m.in. bokserki sprawcy, który po zgwałceniu kobiety zabrał artykuły spożywcze z lodówki i uciekł. Sławomir D. został zatrzymany jeszcze w poniedziałek. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama