Fot. Bartosz Frydrych / Rzeszów News. Na zdjęciu Tadeusz Ferenc

Miasto Rzeszów znów dostało wyższe rachunki za prąd aż o 68 procent wyższe niż w tamtym roku. Prezydent Tadeusz Ferenc chce aneksowania umowy.

We wtorek, 16 kwietnia, prezydent Tadeusz Ferenc, wysłał w tej sprawie list do Roberta Chomy, prezesa PGE Obrót. To spółka, której miasto płaci za prąd. Już w lutym br. miasto dostało styczniowe rachunki wyższe o około 100 tys. zł w porównaniu ze styczniem 2018 roku. Rachunki było wyższe, mimo obietnic rządu PiS, który pod koniec ub. r. „zamroził” ceny prądu na 2019 rok. 

Przeciwko wysokim cen energii elektrycznej protestowały samorządy. W Rzeszowie ceny prądu podniesiono aż o 68 procent. Rząd obiecywał, że do 1 kwietnia br. spółki energetyczne renegocjują umowy z samorządami. Mamy już 16 kwietnia, a o zwrocie pieniędzy cisza. Mało tego, ratusz dostał kolejne rachunki do zapłaty i też są wyższe o 68 proc. 

Tadeusz Ferenc w liście do prezesa PGE Obrót przypomina decyzję rządu z końca 2018 roku, która miała gwarantować, że w tym roku mieszkańcy, przedsiębiorstwa i samorządy za prąd więcej nie zapłacą. 

Od władz PGE Obrót miasto oczekuje projektu aneksu do umowy, którą ratusz musiał zawrzeć ze spółką jeszcze w końcówce ubiegłego roku. Zgodnie z jej treścią Rzeszowowi podniesiono ceny za prąd o 68 proc.! Rocznie miasto za energię elektryczną płaciło ok. 13 mln zł, po podwyżce rachunki skoczyłyby do 22 mln zł. 

PGE Obrót obiecywało, że faktury już z uwzględnioną podwyżką zostaną skorygowane, a różnice wynikające z podwyżek będą zwrócone. Jak na razie, skończyło się na obietnicach.

Mariusz Majewski, kierownik zespołu komunikacji zewnętrznej i wewnętrznej w PGE Obrót, zapewnia samorządy, w tym Rzeszów, że wszelkie zmiany związane z przepisami na mocy których „zamrożono” ceny prądu będą realizowane. 

– Jesteśmy w stałym bezpośrednim kontakcie z samorządami oraz innymi klientami, przekazując ważne informację dotyczące nowych uwarunkowań prawnych na rynku sprzedaży energii – poinformował nas Mariusz Majewski. 

– Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważnym obszarem w samorządowym budżecie jest sprawa kontraktacji energii elektrycznej. Wszelkie różnice w rozliczeniach, wynikające ze zmiany cen i stawek opłat, będą uwzględniane w fakturach korygujących ze skutkiem od 1 stycznia 2019 r. – podkreśla Majewski. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Reklama