W Bieszczadach warunki mogą być bardzo trudne, w górach leży kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Przekonał się o tym kierowca skutera śnieżnego, który ledwo uszedł z życiem. Niektóre szlaki są nieprzetarte i oblodzone, podczas wędrówki przydadzą się raczki i kijki.
Wypadek skutera śnieżnego
Trudne warunki na górskich szlakach mogły być przyczyną czwartkowego wypadku skutera śnieżnego w okolicach Woli Piotrowej. Dotarcie do poszkodowanego kierowcy pojazdu okazało się problematyczne. Na początek nie mogła do niego dotrzeć karetka pogotowia ratunkowego.
Następnie, ze względu na panujące warunki atmosferyczne, niemożliwy okazał się także start helikoptera ratunkowego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który stacjonuje w Sanoku.
Ostatecznie na pomoc ruszyli ratownicy Bieszczadzkiego GOPR. Po dotarciu na miejsce zdarzenia okazało się, że poszkodowany znajduje się aż cztery kilometry dalej, w głębi lasu. Teren ten był niedostępny nawet dla quadów.
Zdjęcia: GOPR BieszczadyCiężki stan zdrowia kierowcy skutera
Ostatecznie na ratunek ruszyły dwa skutery śnieżne. Ratownicy medyczni i strażacy przemierzyli na nich trudny odcinek, aby dotrzeć do poszkodowanego.
Na miejscu zastali mężczyznę z poważnymi urazami głowy i ciała. Ratownicy natychmiast podjęli reanimację, stabilizowali jego stan za pomocą materaca próżniowego i podali niezbędne leki.
Dzięki ich profesjonalizmowi i determinacji poszkodowany został bezpiecznie przetransportowany przez GOPR do karetki, a następnie przewieziony do szpitala.
Bieszczadzka Grupa GOPR przypomina turystom aby przed wyjściem w góry zainstalowali w telefonach bezpłatna aplikację Ratunek.eu, która w razie problemów pozwoli zlokalizować osobę potrzebująca pomocy.
Utrudnienia na szlakach
O aktualnej sytuacji na szlakach informuje Bieszczadzki Park Narodowy. Zgodnie z najnowszymi informacjami w wyższych partiach Bieszczadów leży nawet 70 cm śniegu. Dodatkowo trzeba liczyć się z oblodzeniami na podejściach.
– Przed wyruszeniem na szlak koniecznie zabierzcie ze sobą kijki oraz raczki. Ułatwi Wam to wędrówkę i uchroni przed nieszczęśliwym wypadkiem – informuje Bieszczadzki Park Narodowy.
Trudne warunki występują na odcinkach: Przełęcz pod Tarnicą-Tarnica, Szeroki Wierch – słabo przetarty, od Przełęczy pod Tarnicą w kierunku Przełęczy Goprowskiej – szlak nieprzetarty, miejscami nawiane zaspy śnieżne na szlaku.
Na problemy napotkacie także od Wołosate przez Przełęcz Bukowską po Halicz, gdzie szlak do Przełęczy Bukowskiej jest słabo przetarty, a powyżej nieprzetarty.
Zdjęcia: GOPR BieszczadyUważajcie na drodze do „Chatki Puchatka II”
W Tarnawie Niżnej wysoki poziom wody na rzece Roztoka powoduje, że utrudnione jest przejście brodem. Powrót ścieżką, zalecany jest przez kładkę przy „Bazie nad Roztoką”. W rejonie górnego Sanu służby zalecają przemieszczanie się samochodem terenowym.
Bieszczadzki Park Narodowy zwraca uwagę, że na trasie z Przełęczy Wyżnej w kierunku Połoniny Wetlińskiej pracuje ratrak, który służy do obsługi schronu turystycznego „Chatka Puchatka”.
– Kiedy napotkacie pojazd, prosimy o ustąpienie pierwszeństwa oraz zachowanie ostrożności – przekazuje dyrekcja parku.
(red / PAP)
Czytaj więcej:
Leśnicy planują sprzedać w tym roku niemal 1,94 mln m sześc. podkarpackiego drewna