Zdjęcie: Daniel Kozik / Urząd Marszałkowski w Rzeszowie

– Z tym już nie ma żartów – mówi Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki. We wtorek samorząd wojewódzki podpisał umowy z gminami na stworzenie Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej. 

We wtorek do Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie przyjechało kilkunastu samorządowców, którzy reprezentowali gminy wchodzące w skład Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej. W imieniu Rzeszowa umowę podpisał wiceprezydent Marek Ustrobiński.

Na PKA najbardziej ma zyskać Rzeszów, do miasta ma wjeżdżać coraz mniej samochodów. Temu ma służyć plan rozwoju kolei w 15 gminach sąsiadujących ze stolicą Podkarpacia oraz w Rzeszowie. 

Podmiejska Kolej Aglomeracyjna ma sprawić, że ci, którzy na co dzień dojeżdżają do Rzeszowa, np. do pracy, na uczelnie, częściej będę wybierali kolej, a w domach zostawią samochód, albo wykorzystają go na dojazd na dworzec, by przesiąść się do pociągu. 

Znakiem firmowym PKA mają być częste kursy pociągów – w godzinach szczytu – co 30 minut, poza szczytem co godzinę, w dni wolne od pracy co 120 minut. Oprócz nowych przystanków i peronów w ich pobliżu powstaną parkingi „Park & Drive” i stojaki na rowery.

Inwestycje mają być zrealizowane na trasach od Rzeszowa do Kolbuszowej i Strzyżowa, a także z Dębicy do Przeworska przez Rzeszów. Gminy mają także utwardzić drogi dojazdowe i wybudować chodniki. 

W Podmiejską Kolej Aglomeracyjną, oprócz Rzeszowa, angażują się gminy: Boguchwała, Czarna, Czudec, Dębica, Głogów Młp, Kolbuszowa, Krasne, Łańcut, Łańcut, Przeworsk, Przeworsk, Sędziszów Młp., Strzyżów, Świlcza i Trzebownisko.

– Z tym już nie ma żartów. To największy projekt kolejowy, jaki kiedykolwiek realizowaliśmy w samorządzie województwa. Nasze marzenia o kolei aglomeracyjnej zaczynają się urzeczywistniać – podkreślał we wtorek marszałek Władysław Ortyl. 

Wartość projektu PKA to 550 mln zł. W tej kwocie jest również zakup nowych szynobusów. 10 „Impulsów”, które dostarczy nowosądecki Newag, będą jeździły na trasach: Rzeszów Gł – Dębica, Rzeszów Gł. – Przeworsk, Rzeszów Gł. – Kolbuszowa, Rzeszów Gł. – Strzyżów. 

– W 2022 roku pojedziemy nowymi pociągami nowa trasą, która połączy samorządy wokół stolicy regionu. W sumie powstanie 20 przystanków kolejowych. To odkorkuje w znacznym stopniu Rzeszów – uważa Ewa Draus, wicemarszałek podkarpacki. 

Umowy z gminami doprecyzowują, co każda z nich ma zrobić w ramach PKA. – Jesteśmy dobrze przygotowani – zapewnia Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej. – Dzięki PKA, nie trzeba będzie organizować dojazdów do pracy i parkowania na własną rękę – uważa Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki.

Najważniejsza częścią projektu to budowa blisko 5-kilometrowej linii kolejowej z Rzeszowa na lotnisko w Jasionce, będą dodatkowe przystanki kolejowe, mijanki dla pociągów, obiekty inżynierskie. Za tę część projektu PKA odpowiadają PKP Polskie Linie Kolejowe. 

PLK mają również wybudować nowe przystanki osobowe na liniach kolejowych L 106, L 91, L 71 oraz mijanki. Przystanek dla lotniska ma powstać w okolicach Parku Naukowo-Technologicznego, z pociągów mają korzystać również pracownicy tamtejszych firm. 

Projekt PKA obejmuje ponad 700 tysięcy mieszkańców, czyli jedną trzecią naszego województwa.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama