Gdzie najlepiej polować na Pokemona? Tam, gdzie jest dużo ludzi. Mowa o popularnej grze miejskiej „Pokemon Go”, która „uwiodła” również mieszkańców Rzeszowa. Najbliższe „polowanie” na wirtualne stworki odbędzie się już w poniedziałek.
Amatorów coraz popularniejszej gry „Pokemon Go” w Rzeszowie nie brakuje. Mają oni nie tylko swoje grupy utworzone na portalach społecznościowych (Pokemon GO Rzeszów, Spotted: PokemonGo Rzeszów, Pokemon Go – Rzeszów (+ Podkarpacie), ale również organizują spotkania, podczas których wspólnie grają, potwierdzając, zasadę „im nas więcej, tym weselej”.
To właśnie duże grupy ludzi powodują, że w okolicy zaczyna „pojawiać się” więcej Pokemonów, dlatego łatwiej je później złapać. Te samą funkcję pełni również tzw. „moduł wabiący”, którego rzuca się na Poke Stopa, czyli miejsce, w którym można „doładować” swój zapas pokeballi – „przedmiotów”, służących do łapania i przechowywania Pokemonów.
W Rzeszowie taki „pokemeeting” został już zorganizowany w miniony wtorek w godzinach popołudniowych, gdzie amatorzy gry tzw. Poke Stopy odnaleźli w scenie i rzeźbach znajdujących się w parku przy ul. Cieplińskiego. Tam zebrał się około 100-osobowy tłum, by wspólnie zagrać.
Kolejną okazją do zabawy w stolicy Podkarpacia będzie spotkanie w galerii Millenium Hall, gdzie tzw. Poke Stopy i Poke Gymy, czyli specjalnie ringi do walki z potężniejszymi Pokemonami, będą przy skwerze. Gra rozpocznie się w poniedziałek o godz. 17:00. Na „łapaczy” wirtualnych potworków czekają specjalne zniżki w Love Bar, Sport’s Bar B-Q, Restauracja LUKR, Smile&More, Swiss i Zegaris.
Aby wziąć udział w zabawie wystarczy mieć telefon z dostępem do internetu i zainstalowaną aplikacją oraz należy zabrać ze sobą powerbanki, bo jak przestrzegają inicjatorzy spotkania, Pikachu rozładowanej baterii nie naładuje. Co więcej, po jego interwencji z naszego telefonu może również niewiele zostać. Cóż, wysokie napięcie robi swoje.
Ten pokemonowy zawrót głowy to sprawka firmy Niantic, która w lipcu na światowy rynek wpuściła grę miejską „Pokemon Go”, korzystającą z technologii łączącej świat rzeczywisty z tym generowanym komputerowo. Dzięki takiemu rozwiązaniu gracze muszą dużo spacerować, aby móc łapać wirtualne potworki, które pojawiają się dosłownie wszędzie, w parku, przy kościele, na posesji sąsiada, a także np. na bramie obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau…
Aby wejść w posiadanie nowego Pokemona trzeba zbliżyć się do niego na odpowiednią odległość oraz we właściwy sposób „rzucić” pokeballem w miejsce, w którym się znajduje. Gdy „polowanie” zakończy się pomyślnie, gracz otrzymuje pył i cukierki, które wzmacniają siłę bojową wirtualnych stworków oraz przyczyniają się do ich ewolucji w kolejnym stadium.
Grając, zbiera się też doświadczenie za aktywność w grze, które w późniejszych etapach umożliwia np. walki z liderami sal, a także dołączenie do jednej z trzech drużyn.
W Polsce gra pojawiła się 16 lipca i porwała już serca tysięcy ludzi.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl
Przeczytaj koniecznie! W Rzeszowie nowy punkt przedszkolny „Bystrzaki” – rekrutacja trwa