Zdjęcie: Facebook.com / Jakub Karyś

– Nie może być tak, że nasi przedstawiciele podejmują za nas decyzje bez jakiejkolwiek dyskusji i rozmowy – uważają twórcy Polskiej Inicjatywy Społecznej, która zawiązała się w środę w Rzeszowie. 

PIS stworzyli Jakub Karyś, który z rzeszowskiej listy Koalicji Obywatelskiej startuje do Sejmu (z 9. miejsca); Krzysztof Feret, szef Nowoczesnej na Podkarpaciu i radny sejmiku wojewódzkiego oraz Marek Poręba, były poseł Platformy Obywatelskiej. 

Zapleczem dla PIS-u są działacze Komitetu Obrony Demokracji. Nieprzypadkowo, bo Jakub Karyś jeszcze do niedawna kierował podkarpackim KOD-em do momentu podjęcia decyzji o starcie w wyborach do Sejmu, które odbędą się 13 października. 

Ideą Polskiej Inicjatywy Społecznej jest stworzenie platformy wymiany myśli i doświadczeń, które docelowo pozwolą na wypracowanie gotowych rozwiązań legislacyjnych. – PIS to szerokie konsultacje społeczne na poziomie lokalnym i regionalnym z ludźmi, którzy w poszczególnych obszarach funkcjonują i żyją – mówi Jakub Karyś. 

– Nie może być tak, że nasi przedstawiciele [w rządzie] podejmują za nas decyzje bez jakiejkolwiek dyskusji i rozmowy. Dlatego powołaliśmy PIS – tłumaczy Karyś.  

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Twórcy PIS wychodzą z założenia, że o losie np. nauczycieli nie powinien decydować tylko urzędnik, a wspólnie całe środowisko, na które składają się nauczyciele, rodzice, uczniowie. W opinii PIS, wspólnie rozwiązania powinno się wypracowywać w formie tzw. okrągłych stołów z udziałem ekspertów i przedstawicieli grup społecznych. 

– Chcemy, aby to, co wypracujemy podczas takich spotkań, trafiało do rządzących jako merytoryczny substytut. Mam nadzieję, że będą chcieli go uwzględniać w swoich decyzjach – mówi Krzysztof Feret.

Według PIS, pierwsze tzw. okrągłe stoły powinny dotyczyć energetyki, służby zdrowia, ekologii, walki ze smogiem, czy kwestii związanych z problemami przedsiębiorców. PIS docelowo ma być stowarzyszeniem. Pierwsze spotkanie zaplanowano tuż po wyborach. 

Zdjęcie: Zbysław Czehak

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama