Łukasz Różański okazał się nieco cięższy od Izu Ugonoha, z którym w sobotę stoczy walkę wieczoru podczas KnockOut Boxing Night 7 na Stadionie Miejskim w Rzeszowie.
Po czwartkowym treningu medialnym, w piątek przyszedł czas na zważenie zawodników sobotniej gali bokserskiej. Ceremonia ważenia także odbyła się na scenie rzeszowskiego Rynku. Kibice najbardziej wyczekiwali wyników rzeszowskiego boksera Łukasza Różańskiego (10-0, 9 KO) i Izu Ugonoha (18-1, 15 KO).
Najpierw na wagę wszedł Izu Ugonoh. Jego wynik to 106,2 kg, Łukasza Różańskiego – 106,8 kg. Obaj tradycyjnie stanęli w pozycji bokserskiej, a potem „face to face”. Przez długi czas nie mogli oderwać od siebie wzroku. – Panowie, zostawcie coś na sobotę – apelował do bokserów Andrzej Wasilewski, promotor sobotniej (6 lipca) gali.
Różański: będzie uczta bokserska
Izu wyraźnie góruje wzrostem nad Łukaszem Różańskim. Pomorski bokser ma 196 cm wzrostu. – To nie będzie spacer, to jest waga ciężka. Łukasza w żaden sposób nie lekceważę, ale nie wyolbrzymiam jego umiejętności. Jest solidnym i zdeterminowanym zawodnikiem, ale z takim jak ja jeszcze nie walczył – mówił nam Izu Ogonoh.
Izu jest faworytem sobotniej walki. – Ona skończy się przed czasem – przewiduje pięściarz. Izu po raz ostatni walczył w maju 2018 roku. – Łukasz jest dla mnie idealnym zawodnikiem po takiej przerwie – mówi Izu. Łukasz Różański zaś, na dzień przed starciem, czuje się bardzo dobrze. – Jestem pewny siebie, dobrze przygotowany, wszystkie atuty pokażę w sobotę. Kibice będą mieć ucztę bokserską – mówi zawodnik Stali Rzeszów.
Walka Łukasza Różańskiego z Izu Ugonohem jest rozpisana na 10 rund. Stawką będzie tytuł Mistrza Polski w wadze ciężkiej. W zwycięstwo naszego boksera wierzy Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa, fan boksu. – Atutem Łukasza jest silne uderzenie, wygra przed czasem – typuje wiceprezydent Sienko.
Izu lepszy „na papierze”, ale…
Andrzej Wasilewski, promotor gali oraz współwłaściciel Knockout Promotion, grupy, do której należą obaj pięściarze, podobnie jak ci, którzy zmierzą się w drugiej walce wieczoru (Paweł Stępień – Marek Matyja), uważa, że to dobre z punktu widzenia czysto sportowego. – Nie ma sprzeczności biznesowych, jest tylko ta część bokserska, która, jako kibica, we mnie cały czas siedzi – mówi Andrzej Wasilewski.
Uważa, że wynik starcia pomiędzy Łukaszem Różańskim a Izu Ugonohem jest otwarty. – „Na papierze” Izu jest lepszy, ma większe doświadczenie, lepsze parametry techniczne, wzrostowe, wydaje się mocniejszym pięściarzem. Ale Łukasz jest takim zawodnikiem, którego kochają wszyscy kibice – twardogłowy, ma ciężkie ręce – tak Wasilewski opisuje rzeszowskiego boksera.
Pozostałe wyniki ważenia:
– Paweł Stępień (79,2 kg) – Marek Matyja (79,5 kg) – walka o Mistrzostwo Polski wagi półciężkiej
– Fiodor Czerkaszyn (72,4 kg) – Wes Capper (72,7 kg)
– Kamil Szeremeta (73,3 kg) – Edwin Palacios (73,3 kg)
– Mateusz Tryc (77 kg) – Ivan Muraszkin (76,5 kg)
– Damian Kiwior (67,6 kg) – Nelson Altamirano (68 kg)
– Adrian Ali Ahmad (66 kg) – Oleksandr Cherviak (65 kg)
– Jakub Dobrzyński (65,8 kg) – Mateusz Orynek (66,2 kg)
Duże widowisko i unikalne
Organizatorzy KnockOut Boxing Night 7 zachęcają kibiców, by przyszli na sobotnią galę. W sprzedaży, jak w piątek wieczorem poinformowano, jest jeszcze kilkaset biletów. Łącznie w sprzedaży jest 5000 wejściówek. Ceny biletów zaczynają się od 25 zł, kończą na 1500 zł. – Na galę wybierają się rodziny z dziećmi. Atmosfera będzie nie tylko sportowa, ale rodzinna – mówi Stanisław Sienko. Miasto wsparło finansowo organizację gali.
– To inny gatunek gali – na stadionie, nie w hali, co jest bardzo rzadkie. Warto przyjść w sobotę na Stadion Miejski, by nie stracić dużego widowiska i czegoś unikalnego – dodaje Andrzej Wasilewski.
Bilety do kupienia na ebilet.pl oraz w dniu gali od 14:00 w kasach stadionu. KnockOut Boxing Night 7 będzie częścią 75-lecia Stali Rzeszów. Kibice zobaczą 10 walk. Bramy stadionu zostaną otwarte o 17:15, pierwsza walka o 17:45. Od 19:05 rozpocznie się transmisja na żywo w TVP Sport, a od 23:25 dwie ostatnie walki pokaże także TVP 1.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl