Mandatem został ukarany pasażer podróżujący z Izraela do Polski. Na lotnisku w Jasionce w bagażu mężczyzny celnicy wykryli 41 kg produktów pochodzenia zwierzęcego.
[Not a valid template]
O ukaraniu mężczyzny poinformowała Edyta Chabowska, rzecznik Izby Celnej w Przemyślu. W bagażu mężczyzny celnicy wykryli 41 kg produktów pochodzenia zwierzęcego, m.in. mleko, ser i masło.
Zgodnie unijnymi przepisami przywożenie na teren krajów Unii Europejskiej produktów pochodzenia zwierzęcego w bagażu osobistym podróżnych (np. mięsa, wędlin, konserw, wyrobów zawierających mięso i nabiał) jest zabronione.
– Nawet niewielkie ilości takich produktów są na granicy zatrzymywane, umieszczane w przeznaczonych do tego celu konfiskatorach, a następnie utylizowane – twierdzi Edyta Chabowska.
Pasażer, u którego w bagażu wykryto żywność pochodzenia zwierzęcego, został ukarany mandatem.
Izba Celna przypomina, by planując zagraniczną podróż pamiętać o zakazach i ograniczeniach obowiązujących w zakresie przywozu towarów na teren UE, w szczególności tych, które dotyczą żywości przywożonej w bagażu podróżnych.
Jedną z najbardziej niebezpiecznych chorób, które mogą potencjalnie zostać wprowadzone do UE, jest pryszczyca.
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ocenił że wprowadzanie mięsa i produktów mięsnych oraz mleka i przetworów mlecznych to potencjalne drogi przedostania się wirusa tej choroby na teren UE.
– Pamiętajmy, że choroby nie znają granic. Przywożąc mięso lub produkty mleczne spoza krajów UE, podróżni ryzykują wprowadzenie chorób zwierzęcych. W razie braku zgłoszenia takich produktów do kontroli, podróżny może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej – twierdzi Edyta Chabowska.
(kaw)
redakcja@rzeszow-news.pl