Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, proponuje wyrzucenie samochodów z ulicy Maja. Od przyszłego poniedziałku mieszkańcy będą w tej sprawie mogli się wypowiedzieć w formie ankiet.
– Ulica 3 Maja została właśnie odnowiona. Szkoda, żeby szybko się zniszczyła przez głównie samochody dostawcze. Chcemy wyrzucić z deptaka wszystkie samochody, łącznie z pojazdami właścicieli lokali znajdujących się przy ul. 3 Maja. Po deptaku mogłyby jeździć tylko samochody służb uprzywilejowanych, np. policji, oraz rowerzyści. Zakaz obowiązywałby przez całą dobę – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Na ul. 3 Maja trwają ostatnie prace związane z wymianą nawierzchni. Kostkę brukową zastąpiły granitowe płyty. Modernizacja deptaka ma się zakończyć na przełomie czerwca i lipca. Na odnowienie najstarszej ulicy w mieście ratusz wyda ponad 7 mln zł.
Pomysł Tadeusza Ferenca, by wyrzucić pojazdy z ulicy 3 Maja ma być skonsultowany z mieszkańcami. Od przyszłego poniedziałku przez pięć dni do piątku od godz. 10:00 do 16:00 będzie można się w tej sprawie wypowiadać w formie ankiet. W pobliżu kościoła farnego zostanie ustawiony ratuszowy namiot, gdzie będzie można wypełnić ankietę.
– To mieszkańcy ostatecznie zdecydują, czy mamy wyrzucić samochody z ul. 3 Maja, czy nie – mówi Maciej Chłodnicki.
Mieszkańcy będą odpowiadali na pytanie: czy jesteś za całkowitym zamknięciem ruchu pojazdów mechanicznych na ul. 3 Maja?
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl