Zdjęcie: Youtube.com / Rzeszów News

Miał być w grudniu, ale trzeba poczekać do połowy stycznia 2021 roku. Wniosek o wydanie zezwolenia na budowę obwodnicy południowej dla Rzeszowa w tym roku z ratusza nie wyjdzie. 

– Złożono odwołanie od decyzji wodno-prawnej – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Wodno-prawny dokument w listopadzie br. wydały Wody Polskie w Krośnie. To jeden z dwóch, obok decyzji środowiskowej, najważniejszych dokumentów, który otwiera miastu Rzeszów staranie się u wojewody podkarpackiego o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, tzw. ZRID. 

Plan przewidywał, że miasto złoży wniosek o ZRID do połowy grudnia br. Przeszkodą nie miały być nawet skargi do sądu na zatwierdzoną przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Rzeszowie decyzję środowiskową.  

Problem wziął się za to z decyzją wodno-prawną. – Wody Polskie, niestety, nie nadały jej klauzuli natychmiastowej wykonalności. To stworzyło furtkę do odwołania, które będzie rozpoznane przez Wody Polskie w Rzeszowie. Wystąpimy do spółki, by jak najszybciej to zrobiła. Do tego czasu nie możemy złożyć wniosku o ZRID – mówi Maciej Chłodnicki. 

Ratusz przewiduje, że cała ta procedura potrwa ok. 2-3 tygodnie. – W okolicach połowy stycznia wszystko powinno się już rozstrzygnąć i wtedy wystąpimy o wydanie ZRID – słyszymy od miejskich urzędników. 

Obwodnica południowa ma połączyć ulicę Podkarpacką z aleją Sikorskiego. Ma mieć ok. 6 km, przetnie osiedla: Zwięczyca, Budziwój i Biała. Koszt inwestycji szacowany jest na ok. 450 mln zł. Miasto stara się dofinansowanie z Krajowego Programu Obudowy. Termin rozpoczęcia budowy obwodnicy jest nieznany.

(ram)

redacja@rzeszow-news.pl

Reklama