Pod nadzorem prokuratora, policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności śmierci 69-letniego mężczyzny, którego zwłoki w niedzielę rano (26 listopada) znaleziono w przydomowej studni w Wólce Niedźwiedzkiej niedaleko Rzeszowa.
– Informację o odnalezieniu zwłok w studni przekazał policjantom po godz. 7:00 jeden z krewnych – mówi Bartosz Wilk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Do zdarzenie doszło na terenie podrzeszowskiej gminy Sokołów Małopolski. W przydomowej studni, na głębokości ok. pięciu metrów, znajdowało się ciało 69-letniego właściciela posesji.
– Policjanci wyjaśniają, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy wydarzyło się jeszcze coś innego – dodaje Wilk.
Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w śmierci starszego mężczyzny. Policyjne czynności nadzorowane są przez prokuratora z Prokuratora Rejonowej w Rzeszowie.
Wiadomo, że 69-latni po raz ostatni był widziany w sobotę wieczorem.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl