Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci kobiety, której zwłoki znaleziono w czwartek przy ulicy Lubelskiej w Rzeszowie.
Policjanci o odnalezieniu zwłok kobiety niedaleko delikatesów Centrum zostali powiadomieni o godz. 9:51. W zaroślach zauważył je przechodzień. Na miejsce natychmiast wysłano policyjną ekipę dochodzeniowo-śledczą komendy miejskiej w Rzeszowie.
– Jest również technik kryminalistyki. Oględziny miejsca odnalezienia zwłok prowadzone są pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów – przekazała nam asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji.
Na razie nie wiadomo, w jakim wieku jest kobieta. – Prokurator zabezpieczy zwłoki do badań sekcyjnych – dodaje Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. Z pierwszych ustaleń nie wynika, by kobieta padła ofiarą zabójstwa.
– Prawdopodobnie była osobą bezdomną – słyszymy od śledczych. – Na ciele kobiety nie ma widocznych obrażeń.
AKTUALIZACJA. Do piątku, 12 kwietnia, wciąż nie ustalono tożsamości kobiety. Wiadomo, że miała między 40 a 50 lat. – Nie znaleziono przy niej żadnych dokumentów tożsamości – mówi prokurator Ciechanowski. – Zwłok były w stanie znacznego rozkładu – dodaje.
Na podstawie przeprowadzonych oględzin wstępnie przypuszcza się, że kobieta zmarła tydzień temu.
redakcja@rzeszow-news.pl