– Mieszkańcom Podkarpacia nie grozi, że ktoś im będzie kazał przeprowadzać się do Szwajcarii, czy Bawarii – mówił w piątek w Rzeszowie Grzegorz Schetyna, lider Platformy Obywatelskiej.
Schetyna przyjechał do Rzeszowa razem z Katarzyną Lubnauer, szefową Nowoczesnej, oraz Barbarą Nowacką, założycielką Inicjatywy Polskiej, która jest „lewym” skrzydłem Koalicji Obywatelskiej w zbliżających się wyborach samorządowych – 21 października.
Cała trójka w piątek po południu spotkała się z prezydentem Rzeszowa Tadeuszem Ferencem (SLD), który dostał poparcie KO w wyborach na prezydenta. Do Rzeszowa przyjechał także Piotr Przytocki, prezydent Krosna. Zarówno Ferenc i Przytocki to prezydenci, którymi chwali się KO.
– Tu w Rzeszowie, w mieście znakomicie zarządzanym, mieście czystym i zadbanym… zarymował na początek późniejszej konwencji KO na Rynku Zdzisław Gawlik, lider podkarpackiej Platformy Obywatelskiej. – Mieście, gdzie ludzie chcą żyć – podkreślał.
Gawlik: Musimy obronić samorząd
Gawlik mówił, że to właśnie Rzeszów i Krosno są przykładami miast dobrze zarządzanymi na Podkarpaciu. Zapewniał, że program KO dla Podkarpacia został napisany z myślą o ludziach. – Dla nas człowiek jest najważniejszy. Chcemy być razem w Koalicji Obywatelskiej dla normalności, przyzwoitości w życiu publicznym. Chcemy przekonać ludzi, zwłaszcza młodych, żeby chcieli tu być – mówił Zdzisław Gawlik.
Stwierdził, że 21 października „to chwila, w której będziemy decydowali o tym, czy mieszkańcy Podkarpacia będą mogli sami decydować, jak na Podkarpaciu chcą żyć, jak chcą rozwijać gminy, miasta, powiaty, czy całe województwa”.
– Chcemy Podkarpacie zamienić w przyjazną przestrzeń – otwartą, bezpieczną dla różnych grup społecznych – dla dzieci, osób starszych, osób z niepełnosprawnościami, kobiet w ciąży, rodziców z małymi dziećmi – wymieniał Gawlik.
Jego zdaniem 21 października Polacy będą też decydować, czy chcą Polski centralnie zarządzanej, w której decyzje będą podejmowane po uważaniu, czy Polski samorządnej, w której mieszkańcy małych ojczyzn będą decydowali o tym, na co przeznaczyć pieniądze.
– 21 października musimy uczynić wszystko, żeby obronić samorząd – podkreślał szef podkarpackiej PO.
Schetyna: Koalicja jest zwycięska
Po nim na scenie weszli Grzegorz Schetyna, Katarzyna Lubnauer i Barbara Nowacka. Ich wystąpienia były krótkie. Zaczął Schetyna. – Zawsze, przyjeżdżając tu, wiemy, jak dużo zostało tu zrobione, jak wiele można zrobić. Jak wiele zależy od samorządu, dobrych ludzi, którzy go tworzą – zaznaczył szef PO.
I nawiązał do niedzielnej konwencji PiS w Jasionce z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, który najpierw stwierdził, że Podkarpacie może być „polską Szwajcarią”, a potem się poprawił twierdząc, że chodziło mu o niemiecką Bawarię.
– Przyjechaliśmy też z dobrą informacją, aby mieszkańcy Rzeszowa i Podkarpacia nie musieli się bać. Nie grozi wam to, że ktoś wam każe przeprowadzać się do Szwajcarii, czy Bawarii i że Rzeszów będzie Monachium – to się nie zdarzy, obiecujemy – mówił Grzegorz Schetyna.
– Ale żeby się to nie zdarzyło, zależy tylko od nas, od naszego zaangażowania, od przekonania, że możemy razem zbudować taką wspólnotę myśli, aktywności, spojrzenia w przyszłość, bo my mamy pomysły na to, jak mają wyglądać nasze małe ojczyzny, gdzie chcemy mieszkać, gdzie wreszcie chcielibyśmy, aby pracowały i żyły nasze dzieci – dodawał lider PO.
Zdaniem Schetyny, „budowanie wspólnoty jest dziś najważniejsze”. – Ta współpraca ludzi, którzy chcą być ze sobą, którzy chcą szukać tego, co wspólne. Nie chcą walczyć, szukają dobrych emocji – dodawał.
Schetyna podkreślał, że jest „dumny” ze współpracy z Katarzyną Lubnauer i Barbarą Nowacką oraz ludźmi z Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. O Koalicji Obywatelskiej powiedział krótko: – Pozytywna, optymistyczna, uśmiechnięta, dlatego zwycięska.
Lubnauer: Nie jesteście skazani na PiS
Katarzyna Lubnauer mówiła, że Bawarię, czy Szwajcarię to już mamy, gdy się popatrzy, jak rozwija się Rzeszów i jakiego ma gospodarza. – Taki sam sukces jest potrzeby całemu Podkarpaciu. Musi się lepiej rozwijać, musi mieć więcej inwestorów, którzy zapewnią miejsca pracy i godną płacę – mówiła szefowa Nowoczesnej
Odniosła się też do sejmiku podkarpackiego, gdzie od pięciu lat rządzi PiS. – Tutaj potrzebna jest zmiana. Potrzebujemy nowej energii, nowych ludzi, nowych pomysłów – zaznaczała Lubnauer. – 21 października trzeba iść na wybory. Podkarpacie nie jest skazane na PiS. Nie jest skazane na stagnację – powiedziała liderka N.
Nowacka: Wygramy 21 października
Barbara Nowacka doceniła pracę Komitetu Obrony Demokracji, który namawia do udziału w wyborach. – Ta siła walki, nieustępliwość, pogoda ducha i wiara w praworządność, demokrację i Konstytucję jest absolutnie imponująca – podkreślała Nowacka.
– Wszyscy wmawiają wam, że możecie być Bawarią, Szwajcarią, że jesteście zdominowani przez PiS. Jesteście wspaniałym dumnym Podkarpaciem, jesteście w Polsce, w Europie. Wygramy wybory dla demokracji – uważa liderka Inicjatywy Polskiej.
Zapewniała, że KO jest przygotowana do wyborów samorządowych, jak nikt inny. – Mamy fantastyczne kandydatki i wspaniałych kandydatów. Ludzi zaprawionych w samorządach, w pracy obywatelskiej i społecznej. Ludzi, którzy od lat działali w samorządach. Tych, którzy widząc, jak PiS niszczy Polskę, mówią „dosyć” – mówiła Barbara Nowacka.
– Cała Polska i całe Podkarpacie opowie się za Polską demokratyczną, niezależną, konstytucyjną i europejską. Wygramy te wybory 21 października – dodała na koniec.
Po wystąpieniach liderów Koalicji Obywatelskiej na scenie rzeszowskiego Rynku odbyła się prezentacja kandydatów KO do sejmiku podkarpackiego. Koalicja stoi przed bardzo trudnym zadaniem. Chce złamać hegemonię PiS. Cztery lata temu Platforma Obywatelska zdobyła na Podkarpaciu 15,36 proc. głosów i wprowadziła do sejmiku pięciu radnych
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
